Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran, rajdowi mistrzowie Europy, wygrali 54. Rajd Barbórka. Załoga wygrała wszystkie odcinki specjalne oraz okazała się najlepsza również na trasie Kryterium Asów Karowa.
Załoga LOTOS Rally Team prowadziła od pierwszego odcinka specjalnego. Po zaledwie dwóch OS-ach ich przewaga wynosiła ponad 25 sekund i sukcesywnie rosła. Ostateczna rywalizacja rozegrała się na odcinku Bemowo. Choć Wojciech Chuchała dojechał na czwartym miejscu przewaga wywalczona na poprzednich odcinkach pozwoliła mu zająć drugą pozycję w końcowej klasyfikacji – tuż przed załogą Nivette/Heller (końcowa przewaga wyniosła zaledwie sekundę i 41 setnych).
Świetną jazdą popisał się Jakub Brzeziński, ale kapeć na OS2 przekreślił jego szanse na podium i ostatecznie „Colin” ukończył Barbórkę na 6. miejscu. Przed nimi uplasowali się mistrzowie Polski – Grzegorz Grzyb z Robertem Hundlą a dalej załoga Bouffier/Panseri. Z problemami technicznymi zmagał się Tomasz Kuchar, który na najwyższym stopniu podium rajdu stawał aż sześć razy.
Ostatnią odsłoną rywalizacji tradycyjnie było Kryterium Asów rozgrywane na ulicy Karowej, które nie jest wliczane do klasyfikacji rajdu. Tegoroczne warunki nie ułatwiały zadania zawodnikom – było mokro i ślisko – co sprawiło, że szanse kierowców były wyrównane. Każdy błąd był niezwykle kosztowny. Przekonali się o tym bracia Szeja, którzy po uderzeniu w krawężnik stracili tylne koło.
Niespodziewanie przez kilkanaście minut liderem był Michał Ratajczyk za kierownicą Mitsubishi Lancera Evo X RS. Jego czas pokonał Tomasz Kuchar, który uzyskał czas aż o 1,72 sekundy. Jako ostatni wystartował Kajetanowicz, który zdołał poprawić ten rezultat o ponad 1,5 sekundy.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
