Wielokrotny rajdowy mistrz świata Sébastien Loeb odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Rallycrossowych Mistrzostwach Świata podczas pierwszej wizyty serii na Łotwie. Francuz został w ten sposób pierwszym kierowcą, który wygrał rundy trzech cyklów mistrzostw świata – WRX, WRC i WTCC.
O równie udanym dniu może mówić drugi na mecie Mattias Ekström. Szwed powiększył swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej do 27 punktów, korzystając na postawie Pettera Solberga, który po raz pierwszy w 35 dotychczasowych rundach nie awansował do półfinałów – dodatkowego smaku do sytuacji dodaje fakt, że Solberg odpadł z powodu dyskwalifikacji w drugim wyścigu za spowodowanie kolizji właśnie z Ekströmem.
Dwukrotny mistrz świata został sklasyfikowany dopiero na 17. pozycji, przez co stracił drugie miejsce w tabeli na rzecz Johana Kristofferssona, który wyprzedził Norwega o siedem oczek.
Dla Loeba było to pierwsze zwycięstwo w debiutanckim sezonie startów w World RX. Francuz reprezentuje barwy Team Peugeot-Hansen, który wprowadził dwa swoje samochody na podium, za sprawą trzeciej lokaty Timmy’ego Hansena.
O trzecie miejsce przez długi czas walczyli jednak Kristoffersson i Andreas Bakkerud – ten pierwszy początkowo zyskał pozycję manewrem wyprzedzania za hopą, lecz zahamował zbyt późno, pozwalając się wyprzedzić Bakkerudowi oraz Hansenowi, który następnie awansował na trzecią lokatę dzięki lepiej przejechanemu „dżokerowi”. Bakkerud zadowolił się czwartą lokatą, przed Kristofferssonem i Timurem Timeryzanovem, który nie odegrał większej roli w finale, bowiem rozbił się o barierę z opon już w pierwszym zakręcie.
Runda na Łotwie była trzecią od końca w kalendarzu Rallycrossowych Mistrzostw Świata. Przedostatnie starcie sezonu będzie miało miejsce za dwa tygodnie w niemieckim Estering.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej FIA World Rallycross Championship
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
