Kajetanowicz dominuje na Cyprze i pewnie zmierza po tytuł

Kajetan Kajetanowicz w Fordzie Fiesta R5 zdominował rywalizację podczas 43. edycji  Rajdu Cypru w ramach Rajdowych Mistrzostw Europy. Polski kierowca wyprzedził Bruno Magalhãesa o 4:25,1 minuty i Roberta Consaniego o 5:36,0 minuty.

Polski kierowca był najszybszy na 14 z 16 odcinków specjalnych, a pozostałe dwa padły łupem Aleksieja Łukjaniuka. Lider cyklu zapewnił sobie również tytuł Szutrowego Rajdowego Mistrza Europy, wcześniej zwyciężył także w klasyfikacji Ice Master. Magalhães jechał bezbłędnie i stosunkowo szybko, co dało mu wyśmienite drugie miejsce, podobnie wyglądała postawa Consaniego powracającego do rywalizacji po wypadku na początku Rajdu Czech. Francuz dziś awansował na trzecią lokatę i mimo przebicia opony na ostatniej próbie nie oddał miejsca na podium.

Czwartą pozycję zajął Jaromir Tarabus w Fabii S2000, który na OS9 stracił trzecie miejsce na rzecz francuskiego kierowcy. Piąty był Aleksiej Łukjaniuk zmagający się z ogromnym pechem przez cały weekend. W sobotę były problemy z brakiem wspomagania kierownicy, a dzisiaj z uszkodzeniem stabilizatora, przebiciem opony i tylnym zawieszeniem.  Rosjanin jako jedyny był w stanie dorównać tempem Kajetanowiczowi, ale samochód nie pozwolił mu na rywalizację z Polakiem.

W klasyfikacji generalnej ERC Polak ma już 62 punkty przewagi nad Craigiem Breenem, którego zabrakło na Wyspie Afrodyty. Kajetanowi już tylko wyjątkowy kataklizm może zabrać mistrzowski tytuł. Na trzecim miejscu znajduje się Łukjaniuk, za nim Consani, na piąte miejsce awansował Magalhães, natomiast szóstą lokatę zajmuje Tarabus.

Następną rundą ERC będzie legendarny szutrowy Rajd Akropolu. Będzie to jubileuszowa 60. edycja tego wydarzenia. Tegoroczna eliminacja odbędzie się w dniach 9-11 października.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze