Szwajcarska firma Geobrugg pochwaliła się certyfikacją FIA dla nowego systemu siatek zabezpieczających. Będą mogły być wykorzystane na wszystkich torach wyścigowych aż po najwyższą kategorię 1.
Nowa technologia zastosowana przez giganta w dziedzinie produkcji siatek ochronnych pozwoliła zachować dotychczasowy poziom ochrony – określony w specyfikacji FIA 3502-2018 – przy wykorzystaniu o 1/3 mniej słupów podpierających.
Dotychczasowe systemy siatek wymagały przymocowania do słupa co cztery metry, a nowe siatki potrzebują mocowania co sześć metrów. Firma twierdzi, że udało się to osiągnąć poprzez zwiększenie średnicy stalowej liny do 16 milimetrów i przymocowanie jej do siatki wysoce rozciągliwą spiralą. Nowe rozwiązanie zaliczyło testy polegające na zatrzymaniu samochodu przy prędkości 150 km/h oraz 780-kilogramowej kuli przy prędkości 60 km/h.
Zmniejszenie ilości słupów niesie ze sobą wiele zalet – m.in. zmniejsza ryzyko uderzenia głową w słup przez kierowców samochodów jednomiejscowych i zawodników motocyklowych oraz poprawia widoczność toru dla kibiców. Ponadto, nowy system siatek zajmuje o 1/3 mniej miejsca w transporcie, wymaga mniej betonowych wylewek i jest szybszy w instalacji.
„Chcieliśmy zrewolucjonizować siatki ochronne”
– powiedział dyrektor ds. rozwiązań dla motorsportu w firmie Geobrugg Jochen Braunswarth. „Naszym celem był ogromny wpływ na odpowiedzialne wykorzystanie zasobów przy jednoczesnej poprawie bezpieczeństwa i prostoty instalacji systemu. Uważamy, że osiągnęliśmy to i jeszcze więcej”
.
Źródło: geobrugg.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.