W wieku 94 lat zmarł Lee Iacocca, jeden z najważniejszych geniuszy amerykańskiej motoryzacji. Były szef Forda i Chryslera, swój spory wkład miał także w historię motorsportu.
Urodzony w rodzinie włoskich imigrantów w Allentown w stanie Pensylwania, Lee Iacocca to postać nie do ominięcia w historii amerykańskiej motoryzacji. Z jego inicjatywy powstały między innymi słynne Fordy Mustangi czy Escorty, a po burzliwym przejściu do Chryslera vany, które niejako uratowały amerykańskiego giganta od bankructwa.
Iacocca był jednak nie tylko geniuszem motoryzacyjnej przedsiębiorczości. To właśnie on na początku lat 60-tych stanął na czele marzenia Henrego Forda II o wejściu jego marki do czołowych rywalizacji wyścigowych. Efektem działań dowodzonych przez Iacoccę był kultowy Ford GT40, który zdominował batalię na Le Mans w drugiej połowie tamtej dekady.
Bez Iacocci, na torach najprawdopodobniej nie zobaczylibyśmy także innej amerykańskiej legendy, Vipera. Po kontrowersyjnym przejściu do Chryslera, będącym w niemałej mierze skutkiem sukcesów Iacocci i obaw Henrego Forda II o swoją pozycję w firmie, Iacocca ściągnął do Chryslera inną legendę amerykańskiej motoryzacji, Carrolla Shelbiego.
Ten pod koniec lat 80-tych otrzymał zadanie wskrzeszenia marek, które były wówczas w głębokim kryzysie. Efektem prac Shelbiego pod przywództwem Iacocci była słynna Żmija, której wersja GTS-R zawojowała tory wyścigowe na przełomie tysiącleci.
Kto wie, czy gdyby nie Iacocca, na torach nie widzielibyśmy także całej marki pojazdów. To właśnie on w 1987 roku podjął decyzję o zakupie będącego w ogromnych tarapatach Lamborghini. W niemałej mierze to za jego sprawą projekt następcy Countacha zmienił się w dobrze znanego Diablo i przedłużył życie marki.
Iacocca był w praktyce jedynym prezesem dwóch z trzech amerykańskich gigantów. Za jego sprawą, sukcesy w niejednym przypadku widoczne i dziś odnosiły zarówno Ford, jak i Chrysler. Jego władza mogła zresztą zajść jeszcze dalej, gdyż w sondażu z 1985 roku Iacocca mógł konkurować z Georgem H.W. Bushem o stanowisko prezydenta w roku 1988…
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
