Mike Hezemans, Anthony Kumpen, Jos Menten i Kurt Mollekens wygrali Spa 24 Godziny, za kierownicą Chevrolet Corvette C6.R.

Maserati które zmierzało po zwycięstwo, w 24-godzinnym Spa właśnie straciło prowadzenie po wypadku.

Szanse Porsche na sukces w 24-godzinnym Spa, w klasie GT2 zostały zaprzepaszczone. 

Huśtawka pogody w Belgii, dała prowadzenie Maserati w piątej godzinie wyścigu. Zespół Selleslagh Chevrolet Corvette prowadził do czwartej godziny, lecz wyjazd samochodu bezpieczeństwa, spowodował spadek w dół. Bert Longin walczył z samochodem, ale nie był w stanie utrzymać dotychczasowego tempa.

Jacques Villeneuve po raz pierwszy uczestniczył w 24-godzinnym wyścigu Spa. Mistrz świata F1 z 1997 roku kręcił konkurencyjne czasy za kierownicą Moslera, którego dzielił z Vincent Radermacker, Ho - Pin Tung i Loris de Sordi.

Kierowca Chevrolet Corvette, Robert Streit rozbił samochód na zakręcie Eau Rouge na początku trzeciej godzinny wyścigu.

Szef FIA GT Stéphane Ratel, potwierdził plany o usunięciu klasy GT1 ze Spa 24 Godzinny w przyszłym roku. Główną klasą w tym wyścigu ma być GT2.

Francuski zespół ogłosił, że zamierza od sezonu 2010 dołączyć do Mistrzostw Świata FIA GT1.

Przez większość trzech sesji kwalifikacyjnych padał deszcz lub tor był mokry. Tylko podczas pierwszych piętnastu minut tor był suchy, kilka okrążeń na takiej nawierzchni dało Vitaphone Racing Team, potrójne pole position.

Corvette Z06 z nr 3, zespołu Selleslagh Racing Team, wygrała 90 – minutową sesję treningową przed 24 Godzinnym wyścigiem Spa. Sesja rozgrywana była przy wilgotnej nawierzchni toru, na początku i pod koniec sesji podał deszcz, tor w połowie sesji lekko przesychał.