Frank Stippler, Christopher Mies, Ricardo Feller i Dennis Marschall odnieśli zwycięstwo w 52. edycji wyścigu 24 godziny Nürburgring Nordschleife. Zespół Scherer Sport PHX wyrównał tym samym rekord wygranych należących do Manthey Racing.
Tegoroczny wyścig był najkrótszym w historii pod względem dystansu. Zwycięska załoga w Audi R8 LMS GT3 evo II przejechała zaledwie 50 okrążeń. Wyścig został przerwany po 7 godzinach i 15 minutach z powodu mgły i braku widoczności pomiędzy sąsiednimi stanowiskami sędziowskimi.
Rywalizacja miała zostać wznowiona rano, lecz warunki pogodowe nie poprawiły się. 5,5 godziny po pierwotnej godzinie planowanego restartu stawka wyruszyła za samochodem bezpieczeństwa, aby wykonać pięć okrążeń toru i zakończyć w ten sposób wyścig.
Zgodnie z regulaminem, w momencie wywieszenia czerwonej flagi – i w rezultacie na koniec wyścigu – obowiązywała kolejność z przedostatniego ukończonego przez lidera okrążenia, z doliczonym minimalnym czasem kolejnego pit-stopu, zależnym od ilości okrążeń przejechanych od poprzedniego tankowania.
Tuż przed końcem 45. okrążenia Christopher Mies wyprzedził Dana Harpera w ruszającym z pole position BMW #72 ekipy RMG. Choć był to manewr dający mu prowadzenie na torze, okazał się bez znaczenia – BMW zostało bowiem przesunięte w tabeli za Porsche #911 Laurensa Vanthoora, Thomasa Preininga, Kevina Estre i Ayhancana Güvena.
Drugie miejsce ekipy Manthey Racing miało symboliczny charakter – Scherer Sport PHX wyrównało bowiem ich rekord siedmiu wygranych. Zespół znany wcześniej jako Phoenix Racing odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w 2000 roku wystawiając Porsche, następnie wygrał trzy lata później z Oplem, a pozostałe pięć zwycięstw odniósł wspólnie Audi.
Harper, zdobywca pole position Max Hesse i Charles Weerts musieli zadowolić się trzecią pozycją. Finiszowali oni przed załogami Mercedesa-AMG #4 oraz Lamborghini #27.
Po kolizji z obracającym się samochodem załoga Astona Martina #34 z Kubą Giermaziakiem w składzie zajęła dopiero 110. miejsce w klasyfikacji generalnej, przejeżdżając tylko 26 okrążeń.
Niemal identyczny incydent miała polska załoga Daniel Sowada, Rafał Gieras i Sebastian Ławniczek w Renault Megane #488. Zajęli oni piąte miejsce w przednionapędowej klasie VT2, tracąc sześć okrążeń do zwycięzców.
Tegorocznego wyścigu nie zaliczy do udanych także Jacek Pydys, którego załoga Porsche Caymana CM12 #446 zajęła ostatnie, trzecie miejsce w klasie V5, przejeżdżając mniej niż połowę okrążeń zwycięzców.
Dla Miesa oraz Stipplera było to trzecie zwycięstwo w 24h Nürburgring, choć pierwsze odniesione wspólnie. To jednocześnie siódmy triumf dla Audi, które wygrało po raz pierwszy w 2012 roku.
Po raz pierwszy wyścig 24h Nürburgring był rundą cyklu Intercontinental GT Challenge. Do końca sezonu pozostały jeszcze dwie rundy, a kolejna zostanie rozegrana w ostatni weekend czerwca na torze Spa-Francorchamps.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.