James Calado przejechał najszybsze okrążenie w historii rywalizacji samochodów GT3 na torze Spa-Francorchamps, by dać w ten sposób ekipie Kaspersky Motosport pole position do 24-godzinnego wyścigu na tym obiekcie. Kierowca Ferrari #55 pokonał w sesji superpole Mirko Bortolottiego w Lamborghini #63, a drugą linię utworzą Frédéric Vervisch w Audi #2 i Laurens Vanthoor w Porsche #117.
Choć nad torem zebrały się gęste chmury, cała sesja superpole odbywała się na suchej nawierzchni. Już czasy rozgrzewki zapowiadały, że podczas kwalifikacji może paść najszybsze okrążenie w historii wyścigu.
Takie przypuszczenia szybko poparli René Rast i Laurens Vanthoor, którzy jako pierwsi zeszli poniżej 2:18. Tę dwójkę niepodziewanie rozdzielił Jonny Adam w Aston Martinie #97, odnotowując czas identyczny do Vanthoora. To nie wystarczyło jednak nawet na drugą linię.
Następny w kolejce do dobrego czasu był Bortolotti, za którym podążali Calado i Vervisch. To właśnie Calado ustanowił najlepszy czas 2:17,390, dając Ferrari pierwsze pole position od kiedy wyścig jest częścią Blancpain GT Series.
„Bardzo się cieszę z tego pole position, mimo że zdaję sobie sprawę jak niewiele znaczy ono w 24-godzinnym wyścigu”
– powiedział Calado. „Samochód był znakomity, ale popełniłem błąd w ostatnim zakręcie i sądziłem, że przez to mój czas nie będzie dość dobry. Myliłem się jednak!”
Pole position w klasie Pro-Am wywalczył Adam, pomimo utraty swojego najlepszego czasu za wyjazd na tor poza przeznaczonym dla siebie oknem czasowym.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Blancpain GT Series
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.