Aż 66 załóg ma zamiar przystąpić do tegorocznego wyścigu 24 godziny Spa-Francorchamps za kierownicą samochodów specyfikacji GT3. Ponad połowę stawki stanowić będą w pełni profesjonalne załogi.
W czołowej klasie Pro znajdziemy aż dziesięciu producentów – Audi, Bentleya, Ferrari, Jaguara, McLarena, Mercedesa-AMG, Nissana i Porsche. Od czasu, kiedy wyścig jest częścią Blancpain GT Series, w Spa-Francorchamps zwyciężali wyłącznie niemieccy producenci.
Największą reprezentację będzie miało Audi – osiem aut, z czego pięć wystawianych przez wspierane fabrycznie zespoły ISR, Saintéloc oraz WRT. Choć fabryczne załogi „czterech pierścieni” są pełne gwiazd – wśród nich m.in. Antonio Garcia, René Rast, Marcel Fässler, Benoît Tréluyer, Markus Winkelhock czy Frank Stippler – zabraknie pośród nich być może największej. Kojarzony przez wiele lata z Audi Laurens Vanthoor przeniósł się bowiem do Porsche i zasili zespół KÜS Team75 Bernhard, gdzie pojedzie wraz z Kévinem Estrem i Michaelem Christensenem.
Złe wrażenie po ubiegłorocznej aferze będzie próbował zmazać Mercedes-AMG, który przywiezie siedem aut, w tym dwa ze wsparciem fabrycznym – w załodze #84 od HTP Motorsport zobaczymy Jimmy’ego Erikssona, Maxi Buhka i Francka Pererę, a w #88 od Akka-ASP Felixa, Serrallesa, Daniela Juncadellę i Tristana Vautiera.
Tylko dwa samochody w klasie Pro będzie miało BMW – to jednak bawarska marka będzie faworytem, mając na koncie zwycięstwa w dwóch ostatnich edycjach. Zespół ROWE Racing zdecydował się zachować najlepszą załogę ubiegłego roku Maxime Martin/Alexander Sims/Philipp Eng. Druga załoga niemieckiej ekipy została jednak zupełnie przebudowana i składać się będzie z Bruno Spenglera, Nicka Catsburga i Toma Blomqvista.
Rewanżu za ubiegły rok będzie domagać się Bentley. Brytyjski zespół wygrał ostatnią rundę Blancpain GT Series w Paul Ricard, a w Spa-Francorchamps pojawi się z dwoma autami – #7 ze Stevenem Kanem, Guyem Shithem i Oliverem Jarvisem oraz #8 z Andym Souckiem, Maxime Souletem i Vincentem Abrilem.
Choć Nissan wydaje się być na przegranej pozycji i pracuje już nad nową generacją wyścigowego GT-R-a, uważać będzie trzeba na załogę Alex Buncombe/Lucas Ordóñez/Katsumasa Chiyo. Swoje do powiedzienia będą chcieli mieć również Pasin Lathouras, Michele Rugolo i Alessandro Pier Guidi, a także Giancarlo Fisichella, Marco Cioci i James Calado – przedstawiciele dwóch profesjonalnych załóg Ferrari.
Oczywiście na liście zgłoszeń nie mogło też zabraknąć Michała Broniszewskiego, którego partnerami zespołowymi w załodze #11 od Kessel Racing będą Andrea Rizzoli, Matteo Cressoni i Giacomo Piccini.
Lista zgłoszeń 24h Spa-Francorchamps
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
