Maro Engel zapewnił sobie tytuł zdobywcy Pucharu Świata GT 2024 po dramatycznym wyścigu głównym na mokrych ulicach Makau. Niemiecki kierowca w Mercedesie-AMG GT3 Evo zespołu GruppeM Racing zwyciężył z przewagą 6,641 sekundy nad Augusto Farfusem w BMW M4 GT3 ekipy KRC, korzystając z zamieszania pomiędzy liderami wyścigu.
Wyścig rozpoczął się za samochodem bezpieczeństwa z powodu trudnych warunków na torze. Po pięciu okrążeniach zawodnicy ruszyli do walki, mając przed sobą jedenaście okrążeń rywalizacji.
Raffaele Marciello, który zdobył pole position dzięki sobotniemu triumfowi w wyścigu kwalifikacyjnym, utrzymywał prowadzenie przed swoim kolegą z BMW, Driesem Vanthooren. Na ósmym okrążeniu Antonio Fuoco w Ferrari 296 GT3 wyprzedził Vanthoora, awansując na drugą pozycję. Chwilę później Vanthoor uderzył w ścianę, kończąc swój udział w rywalizacji i otwierając Engelowi drogę do trzeciego miejsca.
Decydujące chwile miały miejsce na trzy okrążenia przed końcem, gdy Fuoco odważnym manewrem wyprzedził Marciello i objął prowadzenie. W ferworze walki obaj przestrzelili jednak zakręt, co umożliwiło Engelowi objęcie prowadzenia.
Engel wygrał wyścig mimo pięciosekundowej kary czasowej za kolizję z Vanthooren, o której poinformowano na ostatnim okrążeniu. Dzięki wypracowanej przewadze kara nie wpłynęła na jego zwycięstwo.
Podium uzupełnili Augusto Farfus oraz Sheldon van der Linde, który w BMW zespołu WRT zajął trzecie miejsce.
Triumf w Makau oznacza, że Maro Engel został dwukrotnym mistrzem Pucharu Świata GT oraz czterokrotnym zwycięzcą na torze Guia. Jednocześnie Mercedes-AMG przedłużył swoją serię zwycięstw na tym torze do sześciu kolejnych wyścigów, wliczając w to wyścigi rangi narodowej z lat pandemii COVID-19.
Raffaele Marciello, walczący o trzeci Puchar Świata GT, zakończył wyścig w alei serwisowej. Antonio Fuoco, który również miał szansę na zwycięstwo, ostatecznie został sklasyfikowany na dziewiątej pozycji.
W czołowej piątce znaleźli się także Alessio Picariello i Laurens Vanthoor w Porsche 911 GT3 R zespołu Absolute Racing. Szósty był Christopher Haase w Audi R8 LMS GT3 Evo II, reprezentując Phantom Global Racing.
W stawce nie zabrakło też Edoardo Mortary, który zajął siódme miejsce w Lamborghini Huracan GT3 EVO2 zespołu SJM VSR Theodore Racing. Jego kolega z zespołu, Matteo Cairoli, wycofał się z wyścigu z powodu problemów technicznych.
Na ósmej pozycji uplasował się Ricardo Feller w Audi Sport Asia Racing, a Dani Juncadella w Mercedesie-AMG zamknął pierwszą dziesiątkę.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.