Kierowcy Porsche od Manthey Racing byli najszybsi w piątkowych sesjach treningowych ostatniej tegorocznej rundy GT Open na torze Catalunya w Hiszpanii. Dzień wcześniej odbyły się trzy sesje testowe.
Łącznie aż pięciokrotnie, każda z ekip mogła sprawdzić możliwości swojego pojazdu podczas sesji przygotowujących załogi do ostatniego tegorocznego zmagania w serii International GT Open. W czwartek pod Barceloną odbyły się trzy godzinne sesje testowe, w których uczestnictwo było dobrowolne – rzeczywiste sesje treningowe miały natomiast miejsce tradycyjnie w piątek, choć tu zostały one podzielone na dwie części ze względu na dużą ilość obecnych w tej rundzie pojazdów.
W czwartek, najwięcej pojazdów widzieliśmy w sesji trzeciej, gdzie łącznie pojawiło ich się na torze 32 – najszybszą jednak była nieco mniej liczna sesja druga, gdzie dwa pojazdy zeszły poniżej granicy 1:49. Lepszym z nich było Porsche ekipy IMSA Performance, w którym Raymond Narac zaliczył czas 1:48,788 – 0,059 sekundy gorszy wynik należał natomiast do Philippa Petera z Ferrari od Kessel Racing, w którym startuje także Polak Michał Broniszewski.
Trzeci czas sesji należał do Porsche od Manthey Racing – a czwarty był najlepszy pojazd GTS, prowadzące w klasyfikacji generalnej tej kategorii Ferrari nr 44 od Kessel Racing. W pierwszym z testów triumfował natomiast Marco Holzer z Manthey – a w trzecim Álvaro Barba w Aston Martinie od Villois Racing, obaj z czasami już minimalnie powyżej 1:49. W pierwszej sesji pojawiło się jednak na torze tylko 17 z 48 zapisanych na listę startową pojazdów.
W piątek, na tor pojazdy wyruszyły grupami, podzielone według numerów na nieparzyste i parzyste. Tych pierwszych było w stawce 22 – a pośród nich, najlepszym w pierwszym treningu okazał się być starszy z Aleksandrów Talkanitsa, czasem 1:48,610 niemal o sekundę pokonując konkurentów takich, jak Ferrari nr 11 od Kessel czy Corvette od V8 Racing. Czas ten okazał się być nie do pokonania także przez pozostałe 26 pojazdów z grupy „parzystej”, choć tu blisko niego byli kierowcy Aston Martina od Villois oraz Ferrari od Scuderia Villorba.
Sesja druga była dla numerów nieparzystych o wiele wolniejsza – i tak, tylko 1:49,336 wystarczyło Janowi Seyffarthowi z Mercedesa nr 63 na zajęcie czołowego miejsca w tabeli. Za to wśród numerów parzystych rezultaty były podobne – a zupełnie zaskakującym okazał się być wynik Marco Holzera, który w Porsche od Manthey zaliczył 1:48,311 i ostatecznie był najlepszy w całym piątkowym treningu. Ponownie druga była Scuderia Villorba – a znów trzecia załoga liderów GT Open, Włochów z Ferrari nr 4 od AF Corse.
Wyniki treningów znajdziesz klikając:
TUTAJ – 1. sesja testowa
TUTAJ – 2. sesja testowa
TUTAJ – 3. sesja testowa
TUTAJ – 1. sesja treningowa, numery nieparzyste
TUTAJ – 1. sesja treningowa, numery parzyste
TUTAJ – 2. sesja treningowa, numery nieparzyste
TUTAJ – 2. sesja treningowa, numery parzyste
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
