Brytyjski warsztat JR Motorsports Group poinformował o kontynuacji na sezon 2013 projektu Nissan GT-R GT3. Twórcy liczą na powtórzenie sukcesu z roku 2011, kiedy jego silniejsza wersja zdobyła mistrzostwo FIA GT1.

GT-R GT3 był jednym z najbardziej wyczekiwanych pojazdów tej kategorii w sezonie 2012. Razem z wyścigową wersją McLarena MP4-12C, nowa odsłona Nissana miała stać się niezwykle silnym konkurentem dla Ferrari 458 Italia, Audi R8 LMS czy Mercedesów SLS AMG – o ile jednak McLarena zakupiło kilkanaście zespołów, a wiele z nich zdobywało punkty w najważniejszych rywalizacjach – o tyle wyścigowego GT-R zobaczyliśmy na torach tylko kilkakrotnie, i choć nie bez sukcesów, to jednak daleko mu było do jakiejkolwiek dominacji…

Brytyjczycy z JRM nie zamierzają jednak odpuszczać – i na przyszły sezon przygotowują zmodernizowaną wersję GT-R GT3, która ma być obecna już nie tylko w ADAC GT Masters, British GT i Blancpain Endurance. Tegoroczne starty Nissanów w tych rywalizacjach, technicy wykorzystają jako podstawę do ewolucji pojazdu – a efekt ich prac zobaczymy być może już na 24-godzinej, styczniowej batalii w Dubaju.

„Choć nie wszystko poszło tak, jak się spodziewaliśmy, technicy zaangażowani w ten projekt powinni być dumni z sukcesów osiągniętych w pierwszym pełnym sezonie startów samochodu. Model 2013 będzie dostępny już wkrótce – a ja jestem więc niż pewien, że nie będzie to ostatni sezon walki o tytuły mistrzowskie Nissana zbudowanego przez JRM” – powiedział o tym oraz nadchodzącym sezonie Nissana GT-R GT3 szef zespołu JRM, James Rumsey.

Najlepszy wynik, ekipy korzystające z tegorocznej wersji Nissana GT-R GT3 zaliczyły w serii British GT, gdzie Alex Buncombe i Jann Mardenborough z zespołu RJN ukończyli sezon na piątym miejscu z jednym wygranym wyścigiem. Ci sami kierowcy, gorzej spisywali się podczas rund średniodystansowej serii Blancpain Endurance – a tylko tłem dla rywalizacji o mistrzostwo ADAC GT Masters byli Niemcy z Schulze Motorsport. Gdzie zobaczymy GT-R GT3 w przyszłym roku? Na odpowiedź na to pytanie musimy jeszcze poczekać – a jest na co…

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze