Podczas imprezy Finali Mondiali w Mugello, Ferrari zaprezentowało najnowszą odsłonę modelu 488 GT3. Druga ewolucja modelu wyraźnie zbliża ją do wersji GTE.
Różnice między poprzednią i najnowszą odsłoną wersji GT3 można zauważyć już na pierwszy rzut oka. Wiele zmian dotyczy w niej aerodynamiki, z nowym przednim spoilerem, zmienionym przepływem powietrza, zmodyfikowanym tylnym skrzydłem, a nawet przeprojektowanymi drzwiami.
Co ciekawe, model ma też większy rozstaw osi, taki sam jak w przypadku pojazdu GTE. Z samochodu tej klasy przejęto także kilka innych rozwiązań, chociażby wnętrze z nowym fotelem i jego zabezpieczeniem. Celem było tu między innymi uzyskanie jak najniższej masy. Dzięki temu, jeszcze większą część minimalnej dozwolonej przez FIA masy pojazdu stanowi balast, który można rozłożyć w samochodzie w zależności od nałożonych przed wyścigami obciążeń Balansu Wydajności.
Bez zmian pozostał w praktyce tylko silnik, o ile mowa o samej konstrukcji jednostki napędowej. Ta została mianowicie wyposażona w nowy układ sterujący, aby móc jeszcze lepiej wykorzystać moc i moment napędowy na torze. Dla ekip startujących w wyścigach długodystansowych, Ferrari przygotowało także pakiet dodatkowych modyfikacji, który zniweluje tam ryzyko awarii w trakcie rywalizacji.
Nowy samochód ma być obecny w wyścigach już od początku 2020 roku. Ferrari nie ujawnia, ile konkretnie będą kosztować samochód oraz zestaw modernizujący obecne 488 GT3 do najnowszej wersji. Niemal pewne jest natomiast, że obecny pakiet zmian jest zaplanowany na kolejne 2 lata startów, przez co całkowicie nowego modelu możemy spodziewać się nie wcześniej, niż w roku 2022.
Źródło: Ferrari
- Galeria:
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.