Arrinera wystawiona na sprzedaż?

Niepokojące wieści przyszły wraz z debiutem torowej wersji Arrinery Hussaryi w wyścigach. W Hockenheim miało dojść do podpisania listu intencyjnego w sprawie sprzedaży marki.

O podpisaniu trójstronnego listu intencyjnego poinformowała sama Arrinera niedługo po pierwszym starcie jej pojazdu w wyścigach samochodowych. Z listu wynika, iż właśnie w Hockenheim zarząd oraz właściciele spółki, firma Erne Ventures, miały udokumentować chęć sprzedaży części lub nawet całości akcji spółki Arrinera bliżej nieokreślonej „spółce włoskiego prawa handlowego”. Ponadto z inną, opisaną tam jako „spółka zarejestrowana w Omanie” miał podpisać list intencyjny w sprawie „transferu technologii dotyczącej produkcji samochodów Arrinera”.

Gdyby takowe transakcje doszły do skutku, mogłoby oznaczać praktyczny koniec Arrinery jako marki stricte polskiej. Byłoby to tym bardziej zaskakujące, że praktycznie od jej powstania, twórcy właśnie tak prezentowali ją zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej. Choć wiele elementów w praktyce musiało pochodzić od producentów zza granicy (m.in. silnik), twórcy mieli starać się o jak największy procent elementów i projektów pochodzących z kraju powstania spółki.

Z drugiej strony obserwatorzy nie skreślają możliwości, iż tajemniczy partnerzy Arrinery mieliby być po prostu nowymi inwestorami chcącymi zainwestować w rozwijającą się polską markę. Argumentem za tym miałby być zarówno pierwszy start wyścigowej wersji modelu Hussarya, jak i prezentacja drogowego modelu 33 – problemem jest jednak brak konkretnych informacji o potencjalnych kupcach i przez to brak możliwości analizy tej sytuacji.

Na zbadanie spółek związanych z Arrinerą i uzgodnienie szczegółów transakcji, umowy dają potencjalnym kupcom 90 dni. Prawdopodobnie więc za 3 miesiące dowiemy się, co dalej będzie z polskim producentem samochodów sportowych i kto będzie nadzorował prace nad ich wersjami przeznaczonymi na tor.

Źródło: bankier.pl

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze