Wolff: Ograniczenia radiowe zwiększą liczbę błędów w trakcie wyścigu

Szef Mercedesa, Toto Wolff uważa, że dzięki zwiększonemu ograniczeniu możliwości przekazywania informacji drogą radiową, kierowcy Formuły  1 w nadchodzącym sezonie będą popełniać więcej błędów.

Choć Wolff twierdzi, że zmiany w regulaminie dotyczące transmisji radiowej w F1 mogą być zbyt rygorystyczne, przyznaje, że kierowcy będą bardziej podatni na popełnianie błędów lub obieranie złych strategicznych decyzji na wyścig.

„Z powodu nowych przepisów, jesteśmy znaczne bardziej ograniczeni w możliwości przekazywania informacji kierowcom podczas wyścigu. Strategia, zarządzanie trybem silnika, dobór opon, a nawet moment zjazdu do boksów, będą zależne od decyzji kierowcy. Te elementy nie będą już kontrolowane przez algorytmy i inżynierów, a to tworzy miejsce na błędy. Lubię jednak to, że kierowca sam musi podjąć decyzję i nie będzie sterowany z garażu” – powiedział Wolff.

W ubiegłym tygodniu Lewis Hamilton wyraził wątpliwości co do potrzeby podejmowania aż takich działań, mówiąc, że nie rozumie, dlaczego ona została podjęta, jednak Wolff poparł tę ideę twierdząc, że jest to dobry ruch, który sprawi, iż wyścigi staną się mniej przewidywalne.  

W przeszłości Mercedes często wybierał identyczną strategię dla obu swoich kierowców, by zapewnić poczucie fair play w walce między Lewisem Hamiltonem a Nico Rosbergiem. Od teraz zdecydowana większość rzeczy będzie spoczywała w rękach zawodnika.

„To absolutnie krok w dobrą stronę. Celem było to, aby wyścigi stały się mniej przewidywalne oraz bardziej zróżnicowane. Będzie potencjał w tym, że wyścigi mogą się od siebie różnić. Weźmy tak zwane tryby ‘strat’, które dotyczą silnika. Między innymi ze względu na to będzie dość znaczna różnica w zakresie efektywności”.

„Oczywiście masz dozwolone zakresy w poszczególnych trybach, ale im więcej mocy, tym lepiej możesz się bronić, jak również atakować. Teraz jednak kierowca musi sam ocenić, kiedy należy włączyć dany tryb, co stworzy różne strategie. Zawodnicy będą korzystać z różnych trybów na różnych etapach wyścigu, a to doprowadzi do większych różnic między samochodami. Teraz trzeba będzie planować więcej rzeczy przed wyścigiem, pamiętać, jaki był plan i zdać się na inteligencję oraz instynkt, aby zrobić odpowiednie rzeczy w odpowiednim czasie”.

„Lubimy komunikację radiową oraz emocje z tym związane i dlatego zostało to wprowadzone 15 lat temu, ponieważ chcielibyśmy stać się częścią tych emocji. Teraz może posuwamy się zbyt daleko w ograniczaniu i nie jestem pewien, czy to będzie dobre dla kibiców. Będą mieć mniejszą wiedzę na temat tego, co się dzieje w samochodzie, ponieważ kierowca będzie rzadziej korzystał z radia. Stworzy to jednak miejsce na błędy, a zatem wprowadzona zostanie większe zróżnicowanie, co jest ważne dla sportu. Tak to działa, ponieważ ludzie chcą zobaczyć zwycięstwo słabszego. Nudzą się dominacją wygrywającego samochodu” – dodał.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze