Räikkönen z problemami ze skrzynią biegów

Problemy ze skrzynią biegów w samochodzie Kimiego Räikkönena ograniczyły możliwość przejechania większej liczby okrążeń przez Ferrari podczas pierwszego dnia drugiej tury testów F1 w Barcelonie.

Fin zatrzymał swoją maszynę tuż po przerwie obiadowej na końcu alei serwisowej po tym, jak jego skrzynia utknęła na ósmym biegu. Choć Ferrari zdołało odpowiednio przygotować ponownie samochód, Räikkönen przejechał tylko 72 kółka – o 100 mniej niż duet kierowców Mercedesa.

„Oczywiście kilka rzeczy w tym momencie mogły lepiej wypaść, jednak jesteśmy w trakcie testów, których celem jest próbowanie kolejnych elementów, a teraz doszło do jakiejś awarii. Możemy to naprawić, nadal jest czas na to. Co roku jest tak sama historia – ciśniesz i ciśniesz, a gdy mamy usterkę, planujemy naprawę. Nie jestem tym zaniepokojony” – powiedział Kimi Räikkönen.

Prezydent Ferrari, Sergio Marchionne wyraził nadzieję, że zespół znajdzie się w pierwszym rzędzie na starcie wyścigu o Grand Prix Australii. Nico Rosberg przyznał również, że włoska ekipa może być w tym sezonie „wielkim zagrożeniem”.

Räikkönen dodał, że porównywanie Ferrari do Mercedesa w tym momencie jest bezcelowe. Niemiecka ekipa uzyskała na torze w Hiszpanii najlepszy czas okrążenia po tym, jak zdecydowała się po raz pierwszy wykorzystać miękkie ogumienie.

„Nie mam pojęcia, co robią, a oni nie wiedzą, co się stanie. Patrząc na czasy okrążeń, to na różnych oponach są różne rezultaty. Mamy dobre przeczucie. W czasie zimy zrobiliśmy bardzo duży postęp, ale czy to wystarczy? Myślę, że będziemy mniej więcej tam, gdzie chcemy być” – stwierdził fiński kierowca Ferrari.

Źródło: autosport.com  

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze