Szukanie limitów przyczyną wypadku Haryanto

>Kierowca Manora, Rio Haryanto twierdzi, że jego wyjazd poza tor, który spowodował wywieszenie drugiej w czwartek czerwonej flagi, był efektem szukania limitów samochodu stajni z Banbury.

Indonezyjczyk w połowie popołudniowej sesji czwartego dnia testów wypadł z toru, powodując wywieszenie czerwonych flag i wstrzymanie sesji. Uderzenie samochodu MRT05 w barierę przy czwartym zakręcie było na tyle silne, że Haryanto nie powrócił już na tor.

Jako przyczynę, kierowca Manora podaje szukanie limitów samochodu. „Zdążyłem się przyzwyczaić do samochodu i zacząłem szukać limitów. Za ostro wszedłem w czwarty zakręt”, przyznał Haryanto. „Uszkodzenia były na tyle silne, że nie byliśmy w stanie wrócić na tor. Poranna sesja była udana, byliśmy w stanie wypełniać nasz plan, znacznie się poprawiając. Więcej nauczę się na następnych testach”.

Dodatkowo Indonezyjczyk przyznaje, że nabiera pewności w nowym samochodzie oraz środowisku, co pomaga mu w przygotowaniach do nadchodzącego sezonu. „Z każdym dniem czuję się coraz lepiej. Ciągle się uczę, mam jeszcze dwa dni testowe przed sobą, więc postaram się pokazać z jak najlepszej strony i nauczyć najwięcej jak się da przed pierwszym Grand Prix. Jak na razie daję z siebie wszystko, próbuję też wyciągnąć maksimum z samochodu. Pokazałem dziś, że też popełniam błędy i muszę nauczyć się jak ich unikać. Samochód ciągle jest dla mnie czymś nowym. Muszę się do niego przyzwyczaić”.

Źródło: gpupdate.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze