Toro Rosso chce zakończyć sezon w czołowej piątce

>Szef zespołu Toro Rosso, Franz Tost z nadzieją patrzy na sezon 2016, licząc na możliwość zakończenia rywalizacji w czołowej piątce pomimo późnej decyzji odnośnie silników.

Podobny wynik miał być celem już w roku ubiegłym, jednak kłopoty z niezawodnością jednostek Renault szybko rozwiały nadzieje na dobry rezultat. Tost twierdzi jednak, że ubiegły rok udowodnił jak dobrym pakietem aerodynamicznym dysponuje włoski zespół, a przy pomocy silników Ferrari możliwe jest poprawienie ubiegłorocznego rezultatu.

„Naszym celem jest czołowa piątka. W ubiegłym roku mieliśmy problemy z niezawodnością, więc ciężko było osiągnąć taki wynik. Zaliczyliśmy dwanaście nieukończonych wyścigów. Tylko dwa z nich były winą kierowców. Liczę, że w tym sezonie ukończymy wszystkie wyścigi, a jeśli tego dokonamy, to jestem przekonany że nasz cel jest w zasięgu”, stwierdził Tost podczas otwarcia nowej siedziby zespołu w Faenzy.

Pomimo, że budowa tegorocznego samochodu była wyścigiem z czasem, spowodowanym późną decyzją w sprawie silnika, Włoch jest pewien konkurencyjności samochodu swojego zespołu. „Myślę, że nowy STR11 jest konkurencyjny. Wszystkie dane z tunelu aerodynamicznego wyglądają obiecująco. Współpraca z Ferrari okazała się pomocna, dodatkowo mamy bardzo utalentowanych kierowców, którzy pokazali tempo w ubiegłym sezonie. Złapali doświadczenie, znają tory, więc mogą być naszą mocną stroną”.

Jednocześnie Dyrektor Techniczny zespołu, James Key ucina wszelkie spekulacje, jakoby Toro Rosso miało na celu pokonanie Red Bulla, siostrzanego zespołu. „Musimy najpierw dowiedzieć się gdzie jest Red Bull. Nie wiemy jaki progres wykonało Renault, a nadwozie jest mocną stroną Red Bulla. My walczymy o nasze cele, jednak jeśli będziemy rywalizować z Red Bullem, to będzie świetnie. Ciężko stwierdzić również, jak bardzo posunęły się prace związane z osiągami silnika, ale przypuszczam że znacznie. Wiemy, że Renault może wyciągnąć więcej niż Ferrari, czy Mercedes, ale ciekawie będzie zobaczyć gdzie się plasujemy w takim układzie. Nie skupiamy się na walce z żadnym zespołem, tylko na nas”, podsumował Key.

Źródło: motorsport.com