Wolff widzi Manora w środku stawki

Dyrektor Techniczny Mercedesa, Toto Wolff uważa że Manor jest w stanie walczyć z zespołami środka stawki w nadchodzącym sezonie Mistrzostw Świata F1.

Brytyjski zespół, który w Formule 1 startuje od 2010 roku (wcześniej pod nazwami Virgin Racing i Marussia), tylko jednokrotnie zdołał uplasować się w punktach w dotychczasowej historii. W GP Monaco Jules Bianchi zdobył dla ekipy jedyne dwa punkty.

Pomimo, iż miniony sezon był bardzo słaby, a z zespołu odeszli John Booth i Greame Lowdon, to dzięki silnikom Mercedesa, które zasilać będą samochody zespołu z Banbury, a także przybyciu do ekipu Pata Fry'a i Nikolasa Tombazisa oraz zakontraktowanie Pascala Wehrleina jako kierowcę, Manor ma stać się jedną z sił środka stawki, uważa Toto Wolff.

„Manor zrobi wielki krok do przodu w tym sezonie, nie tylko z powodu silników”, przyznał Austriak. „Są zlepkiem świetnych ludzi, którzy mają jeden cel, dobry budżet i motywację oraz Pascala jako kierowcę. Jestem pewien, że zespół i kierowca będą mieli swoje momenty i na dłużej zagoszczą jako silna ekipa środka stawki”, dodał.

Brytyjski zespół nie podał jeszcze nazwiska drugiego kierowcy. Wszystko wskazuje na to, że wybór padnie na jednego z trójki: Will Stevens, który jeździł z Manorem w ubiegłym sezonie, podobnie jak Alexander Rossi, który jest kolejnym kndydatem, a także Rio Haryanto. Indonezyjczyk z kolei dysponuje solidnym wsparciem finansowym.

Źródło: f1i.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze