Zgodnie z tym, co mówi zastępca szefa zespołu Williamsa, Claire Williams, kierowca testowy tej ekipy, Alex Lynn, wydaje się przechodzić samego siebie w roli kierowcy rozwojowego tego zespołu.
W seznie 2015 Lynn ścigał się w mistrzostwach GP2, a oprócz tego pracował w symulatorze ekipy Williamsa i kilkakrotnie, między innymi podczas przedsezonowych testów w Hiszpanii, otrzymał szansę poprowadzenia samochodu FW37. W tym roku 22-letni Brytyjczyk ponownie stanie do walki o tytuł mistrza GP2 w barwach zespołu DAMS, jednak jego kontynuacja współpracy ze stajnią Franka Williamsa stoi jeszcze pod znakiem zapytania. Ekipa nie potwierdziła póki co przedłużenia kontraktu z mistrzem GP3 z sezonu 2014, a w ostatnim czasie przyjęła pod swoje skrzydła młodego Kanadyjczyka, Lance'a Strolla, a do prac w symulatorze zatrudniony został również weteran Mercedesa z serii DTM, Gary Paffett.
"Jeśli chodzi o swoje obowiązki, to Alex wykonuje je aż nadto” – powiedziała Claire Williams. "Alex to dość kompleksowy charakter, dużo myśli nad tym co robi. Nie rozbija się i wszystko ma zawsze dobrze zaplanowane. Przeszedł nasz program rozwojowy i poznał wiele obszarów w tym biznesie. Niezależnie od tego, czy pracuje w symulatorze czy też z chłopakami nad różnymi komponentami, za każdym razem bardzo się wyróżnia. Poziom jego dojrzałości w porównaniu do wieku jest niesamowity”.
W poprzednim sezonie Alex Lynn zadebiutował w mistrzostwach GP2, które zakończył na 6. miejscu w klasyfikacji generalnej, wygrywając dwa wyścigi. W tym roku władze Williamsa spodziewają się, że jego wyniki będą jeszcze bardziej imponujące.
"Rok temu miał wiele wzlotów i upadków w GP2” – przyznała Claire. "Miał wiele świetnych momentów, ale przeżył też wiele rozczarowań. Musimy jednak mieć na uwadzę, że był to jego debiutancki sezon w GP2. Dla tej serii to jednak naturalne, że startujące w niej dzieciaki przechodzą przez trudne chwile, które mogą przyćmić ich realne tempo, to wynika z natury wyścigów. Właśnie dlatego myślę, że w 2016 zobaczymy jakim kierowcą jest naprawdę Alex”.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
