Vettel: Wynik w Australii nie musi odzwierciedlać naszej formy

Sebastian Vettel uważa, że wynik w otwierającym tegoroczny sezon wyścigu w Australii, nie musi pokazać faktycznej formy stajni z Maranello.

Na niecałe dwa miesiące przed początkiem sezonu prezydent Ferrari, Sergio Marchionne optymistycznie wypowiada się na temat swojego zespołu. Twierdzi on, że sprawę tytułu rozstrzygnie odpowiednio przepracowany okres zimowy, a Ferrari już w Australii musi udowodnić swoje aspiracje.

Innego zdania jest Sebastian Vettel. Niemiecki kierowca, trzeci w klasyfikacji minionego sezonu ma odmienne zdanie. Przytakując mistrzowskim aspiracjom prezydenta włoskiej marki, zaznacza jednocześnie, że brak zwycięstwa w Grand Prix Australii nie powinien oznaczać słabej formy ekipy.

„To normalne, że wszyscy chcemy zwycięstwa. To duży zespół, pracuje tu wiele osób, a kogo bym nie spytał, wszyscy są zgodni – naszym celem jest wygrana”, stwierdził Niemiec podczas testów Pirelli na torze Paul Ricard.

„To ambitny cel. Wiemy, że zeszłoroczna strata była duża. Zrobiliśmy wiele i myślę że będziemy bliżej. Wprowadziliśmy kilka zmian na ten rok i przekonamy się jak zadziałają. Testy są bardzo istotne. Pozwolą nam dobrze zacząć sezon. Jednak wyścig w Australii jest tylko jednym z dwudziestu jeden wyścigów. Jeśli tam wygrasz to świetnie, jeśli nie musisz wtedy zakończyć najbliżej czołówki, żeby zdobyć jak najwięcej punktów. Potem czeka nas długi rok”, podsumował czterokrotny mistrz świata.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze