Weber: Corinna zabrania mi kontaktu z Michaelem

Kiedyś świętowali razem wspólne sukcesy i mistrzostwa Michaela Schumachera. Dziś nie mają już ze sobą kontaktu.

Były manager Michaela Schumachera, Willi Weber, wywołał duże poruszenie po świątecznym poście na jednym z portali społecznościowych, w którym podzielił się ze znajomymi, że nie ma kontaktu ze swoim długoletnim przyjacielem. Weber napisał między innymi, że Corinna – żona Schumachera – zabroniła mu wizyt u męża. Oprócz bożonarodzeniowych i noworocznych życzeń czytamy we wpisie:

„Pan Reuter z Morgenpost nie wspomniał w wywiadzie, że Corinna Schumacher zabroniła mi jakiegokolwiek kontaktu z Michaelem po jego wypadku. Do dziś nie mogę odwiedzać mojego przyjaciela. Nie pozostaje mi niestety nic innego, jak pamięć o nim. Próbowałem wszystkiego, aby wejść z nim w kontakt, odwiedzić go. To oczywiste, że zawsze będę po jego stronie. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby naprawić tę sytuację”.

Schumacher oraz Weber współpracowali ze sobą w latach 1988-2010. Świętowali razem siedem mistrzowskich tytułów żywej legendy Formuły 1. Jednak nikt nie zaprzecza postowi byłego managera kierowcy. Dlaczego więc zabrania się mu kontaktu z przyjacielem? Redakcja BILD nawiązała telefoniczny kontakt z Weberem w pierwszy dzień Świąt i została przez niego poinformowana, że:

„Niestety, wszystko wygląda dokładnie tak, jak napisałem w poście. Corinna zabrania mi kontaktu z Michaelem. Mnóstwo razy próbowałem uzyskać zgodę od Corinny na taką wizytę, ale zawsze bez skutku. O powodach nie mogę nic powiedzieć, ponieważ ich nie znam. Nie wiem, co tkwi w takiej decyzji. Ciągle są inne wymówki i usprawiedliwienia. Ostatnio był to strach przed bakteriami”.

Rzeczywiście możliwe jest, że rodzina chroni Schumachera przed kontaktem z ludźmi, którzy mogą zarazić jego osłabiony organizm. Jedynie rodzina, bliscy krewni i niektórzy przyjaciele mają z nim stały kontakt. Siedmiokrotnego mistrza mogli odwiedzić na przykład Jean Todt czy Ross Brawn. Dla Webera nadal pozostaje zagadką, dlaczego nie został dopuszczony do wizyty u Schumachera. „Przed wypadkiem moje relacje z Michaelem były rewelacyjne. Dwa tygodnie wcześniej, w Stuttgarcie, siedzieliśmy razem i snuliśmy plany. Niestety, już ich nie wdrożymy. Ta sytuacja jest dla mnie straszna. Moja rodzina także cierpi. Nasze rodziny znały się 25 lat – a teraz to. Nikt tego nie zrozumie” - zakończył Weber.

Żródło: bild.de