Bottas: Na początku sezonu odczuwałem ból

Valtteri Bottas wyjaśnił, jak jego kontuzja pleców z Melbourne może wpłynąć na starty w kolejnym sezonie.

Fiński reprezentant Williamsa przeżył trudne chwile na samym początku sezonu 2015, gdy podczas inauguracyjnych kwalifikacji nadwyrężył swoje plecy. Kontuzja wykluczyła Bottasa z wyścigu. Zespół nie do końca chciał informować o stanie zdrowia kierowcy, ale oficjalnie stwierdzono, że było to jedynie drobne pękniecie w dolnej części pleców, w okolicy krążka międzykręgowego. Jednak już podczas Grand Prix Malezji mogliśmy zobaczyć Fina walczącego o ważne dla siebie i dla zespołu punkty.

Rehabilitacja Bottasa trwa nadal. Kierowca codziennie wykonuje ćwiczenia, aby zachować sprawność fizyczną i nie dopuścić do kolejnej sytuacji, która wyeliminowałaby go za zawodów. „U mnie wszystko jest w porządku. Zimą przejdę odpowiednie testu i upewnimy się, że moja sprawność fizyczna i stan zdrowotny są odpowiednie do startów w roku 2016. Na razie nie odczuwam bólu i jestem przekonany, że dobrze rozpocznę nowy sezon” - poinformował Bottas.

Forma Fina w 2015 roku pozwoliła zapomnieć o tym, że kierowca zmaga się z problemami zdrowotnymi. W konfrontacji z swoim zespołowym kolegą wygrał sezon znajdując się na 5. miejscu, czyli przed Felipe Massą, który uplasował się pozycję niżej. Również patrząc na wyniki z kwalifikacji, to Bottas może pochwalić się lepszymi wynikami niż Brazylijczyk, mianowicie 11:8.

Jeśli coś przeszkadzało mi na początku sezonu, to z pewnością punkty hamowania, które odczuwałem” – przyznał reprezentant Williamsa. Mimo tych problemów forma kierowcy była naprawdę dobra i Fin niejednokrotnie zaskakiwał odważnymi manewrami. Nadzieje na sezon 2016 są duże, a apetyt Williamsa na sukcesy po udanych miesiącach wyraźnie wzrósł. Wszystko wskazuje na to, że Valtteri Bottas nadal będzie wspierał swoją ekipę.

Żródło: formel1.de

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze