Prezydent FIA i bliski przyjaciel Michaela Schumachera powiedział, że siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 „wciąż walczy”.
Minęły już niemal 2 lata od feralnego wypadku na nartach we francuskich Alpach, w którym utytułowany kierowca doznał poważnych obrażeń mózgu. Po wprowadzeniu go w stan śpiączki farmakologicznej, Schumacher spędził wiele miesięcy na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Grenoble przed ostatecznym odzyskaniem przytomności.
Pozwoliło to na przeniesienie go do szpitala położonego bliżej jego domu w Lozannie we wrześniu ubiegłego roku, a na początku zeszłego miesiąca 7-krotny mistrz F1 powrócił finalnie do domu. Od tego czasu pojawia się niewiele informacji na temat 46-letniego kierowcy i jego stanu zdrowia.
Todt w rozmowie z mediami podczas weekendu wyścigowego w Meksyku ujawnił nieco informacji na temat sytuacji Michaela Schumachera.
„Ubiegły tydzień był ciekawy po tym, jak Lewis [Hamilton] zdobył tytuł po raz trzeci. Jestem niezwykle dumny z tego, co Michael osiągnął. Czasami zapominamy o tym, czego dokonał. Michael jest moim przyjacielem, jego rodzina jest mi bliska i ja również jestem blisko nich. Często widzę Michaela, który wciąż walczy i musimy pomóc rodzinie w tej walce”
– powiedział Jean Todt.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
