Pisaliśmy już dzisiaj o Fernando Alonso, który uważa, że rozmowy prowadzone w team radio powinny pozostać prywatnością pomiędzy kierowcą, a teamem. Zupełnie inne zdanie na ten temat ma Kimi Räikkönen, który twierdzi, że emitowanie ich sprawia że transmisja staje się ciekawsza. Co więcej, dla Fina zatajenie istoty dyskusji prowadzonych przez radio, to żaden problem.
„To zadanie teamu i kierowców, żeby utrzymać ważne informacje w tajemnicy”
- rozpoczął kierowca Ferrari. „W F1 odbywamy wiele spotkań, na których dyskutujemy o różnych sprawach i to wszystko pozostaje między nami”.
„Wszyscy wiemy jak to wygląda – jeśli to, o czym rozmawiamy z inżynierem jest ciekawe dla realizatora – wyemituje to. W tym przypadku zadanie należy do nas i to my musimy uważać na to co i jak mówimy. Tak czy inaczej – jeśli chcemy coś zachować w tajemnicy – bez problemu możemy to zrobić”.
Räikkönen uważa, że emitowane podczas wyścigu rozmowy nadają widowisku więcej emocji i sprawiają, że staje się ono ciekawsze.
„Wiele rozmów pojawia się na żywo w telewizji - to normalna rzecz, o której wiedzieliśmy od zawsze. To żaden sekret i dobra sprawa dla widzów. Zupełnie inaczej ogląda się wyścig, jeśli wiadomo, co dokładnie się w nim dzieje”.
Fernando Alonso stwierdził, że w tym roku zostało wyemitowanych wiele rozmów, które mogłyby zdziwić telewidzów, gdy z kolei Jenson Button przyznał, że czasem zwyczajnie ciężko utrzymać nerwy na wodzy.
„Jeśli sprawy nie idą po twojej myśli, emocje biorą górę i możesz wtedy powiedzieć coś, czego nie powinieneś”
- rozpoczął Brytyjczyk. „Wszyscy dobrze wiemy, że może to zostać wyemitowane w telewizji, jednak czasem musisz po prostu wyrzucić z siebie złość, podzielić się swoimi emocjami. Robimy to bardzo często, nie tylko przed kamerami”
– powiedział Button.
„To bolesne, gdy po ciężkiej pracy w kwalifikacjach, nie masz żadnych szans na walkę i wszystkie samochody bez problemu cię wyprzedzają. Trzeba jednak sobie z tym radzić i po wyjściu z samochodu zastanowić się nad tym, co można poprawić. W czasie wyścigu budzi się w nas mnóstwo emocji, ale to dobrze, ponieważ pokazuje to jak bardzo nam zależy i jak mocno kochamy ten sport”
- zakończył kierowca McLarena.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
