Zdobywca pole position do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Singapuru, Sebastian Vettel powiedział, że tempo kierowców Mercedesa podczas sesji treningowych było jedynie próbą ukrycia prawdziwego potencjału W06 i nie spodziewał się takiego przebiegu wydarzeń.
Już w drugim treningu Mercedes został daleko w tyle za Ferrari i Red Bullem, a sytuacja powtórzyła się w ostatniej, sobotniej sesji treningowej. Spodziewano się, że podczas kwalifikacji Lewis Hamilton i Nico Rosberg będą między sobą walczyć o pierwsze pole startowe do jutrzejszego wyścigu, jednak ekipę Mercedesa w czasówce stać było zaledwie na piątą i szóstą pozycję startową.
„To niespodzianka – myślałem, że wczoraj, podobnie z resztą jak i dzisiaj, ukrywali swoje prawdziwe tempo. Nie ma wątpliwości, że w tym roku dysponują najlepszą konstrukcją. Jedyne wytłumaczenie jest takie, że chyba muszą borykać się z jakimiś problemami. Oczywiście nie wykreślam ich przed jutrzejszym wyścigiem. Jestem pewien, że Mercedes będzie szybki. Nie jest to najłatwiejszy tor do wyprzedzania, ale jeśli dysponujesz dobrym tempem, jest to wykonalne. Myślę, że będą silni”
– powiedział Sebastian Vettel.
Zaskoczenia nie krył również Daniel Ricciardo, który do jutrzejszego wyścigu wystartuje obok byłego kolegi zespołowego.
„Kwalifikacje były ekscytujące, nikt nie spodziewał się, że nie będzie Mercedesa na czele. Myślałem, że w piątek starali się ukryć tempo, jednak wydaje się teraz, że w ten weekend nie są w najlepszej dyspozycji. Jest to zaskoczenie – i dobrze byłoby to wykorzystać”
– mówił kierowca Red Bull Racing.
Co prawda Vettel wierzył, że wywalczenie przez Ferrari pierwszego rzędu w czasówce było możliwe, jednak Kimi Räikkönen ostatecznie uzyskał czas dający mu trzecie miejsce na starcie.
„Staraliśmy się dać z siebie wszystko, jednak pod koniec miałem trochę szczęścia, a Kimi nie. Ważne jest, by na torze czuć się pewnie, by mieć pewność siebie będąc w samochodzie”
– stwierdził zdobywca pole position.
Z kolei Kimi Räikkönen dodał: „Mieliśmy wcześniej pewne problemy, więc jestem zaskoczony, że po tym, jak prowadził się dzisiaj samochód znalazłem się na tej pozycji. Musimy spróbować i jutro pojechać dobry wyścigu. Mamy nadzieję, że dwoma samochodami dojedziemy na podium”
.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.