Vettel: To dopiero dobra zachęta!

Sebastian Vettel w rozmowie z AUTO BILD MOTORSPORT po raz pierwszy mówi o uczuciach do Ferrari, ale tym razem nie ma na myśli ani ekipy z Maranello, ani swojego samochodu. Niemiec opowiedział o swoim służbowym aucie oraz o modelach, które kupił.

„W mojej pracy zdarzają się też absolutnie dobre rzeczy” - z uśmiechem rozpoczął czterokrotny mistrz świata. „Moim samochodem służbowym jest Ferrari! Oczywiście na normalnych drogach nie mogę tym autem poszaleć. W Szwajcarii by to nie przeszło” – przyznał Niemiec, który właśnie w tym państwie obecnie mieszka i spędza tam wakacje wraz z partnerką i ich dzieckiem.

To jednak nie jest jego pierwsze Ferrari. Jeszcze jeżdżąc w zespole Red Bull Racing i również będąc dzieckiem, był posiadaczem włoskiego samochodu. „Gdy jako dziecko byłem pierwszy raz w Maranello, kupiłem sobie model auta Ferrari. Kosztował 400 marek, więc wydałem całe swoje kieszonkowe, ale mam go do dziś” - wspomina swoje dzieciństwo Vettel. „Swoje pierwsze prawdziwe Ferrari kupiłem pracując w Red Bull Racing. Moim wymarzonym modelem od zawsze był F40. I gdy tylko miałem taką możliwość – zrealizowałem swoje marzenie. Dziś moim ulubionym samochodem służbowym jest 458 Speciale. Wprawdzie jeszcze nie wypróbowałem swojego nowego modelu, ale już cieszę się na przetestowanie go”.

W życiu codziennym Vettel jeździ najchętniej samochodami terenowymi, na przykład swoim FIATem Freemont. Zapytany o to, czy ma jeszcze jakiś wymarzony samochód Ferrari, który chciałby mieć, odpowiada: „LaFerrari. Ale sądzę, że wszystkie mają już swoich właścicieli”. Jeszcze dwa lata temu Luca di Montezemolo obiecał właśnie taki model kolejnemu zdobywcy tytułu mistrza świata z zespołem Ferrari. Nie wiadomo, czy obietnica jest nadal aktualna, skoro zarząd Scuderii się zmienił, ale Vettel od razu zareagował z entuzjazmem: „To dopiero dobra zachęta! Jesteśmy na dobrej drodze, a w przyszłym roku będziemy jeszcze lepsi” - zakończył Niemiec, który znalazł kolejną motywację do walki o mistrzowski tytuł.

Źródło: f1-insider.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze