Gutierrez: Angaż w Sauberze odbył się w złym czasie i złym miejscu

Meksykanin Esteban Gutierrez, pełniący w obecnym sezonie rolę kierowcy rezerwowego w ekipie Ferrari, swoją dwuletnią przygodę kierowcy wyścigowego w Sauberze, nazwał „najtrudniejszym okresem w swojej karierze”.

23-letni kierowca z Monterrey po awansie z GP2 do Formuły 1, w sezonie 2012 trafił do teamu Petera Saubera, jednak nie zrobił tam kariery i po dwóch sezonach tam spędzonych, może pochwalić się tylko jednym wyścigiem w punktach. Było to Grand Prix Japonii w 2013 roku, gdzie zajął 7. miejsce, zdobywając 6 punktów, co uplasowało go na 16. pozycji w klasyfikacji generalnej kierowców.

„Kiedy trafisz do F1, musisz udowodnić, że masz talent. Jednak nie było łatwo uporać się ze sprawami, które działy się wokół sportu, wokół zespołu. Więc to było dla mnie wyzwaniem”.

„W pierwszym roku, czasem byłem w stanie być konkurencyjnym, a w środku zespołu była dobra atmosfera. Drugi rok, z tymi wszystkimi zmianami, był bardzo frustrujący. Samochodu po porostu nie było”, opowiedział o wyzwaniach tamtych sezonów Gutierrez.

Rok 2014 był katastrofą dla ekipy Saubera, ponieważ po raz pierwszy żaden kierowca tej ekipy nie uplasował się w punktowanej dziesiątce wyścigu.

„W zespole było dużo ludzi z Ferrari, wiedzieli o mojej pracy jaką wykonuję w ekipie. Dali mi szansę, by tu trafić. Pod wieloma względami, dla świata zewnętrznego, to wyglądało naprawdę źle – i tak było – ale w środku, działo się też wiele pozytywnych rzeczy. Ale niestety, nie byłem wstanie poprawiać tej sytuacji i rezultatów – prawdopodobnie byłem w złym czasie i miejscu” – podsumował ten etap Meksykanin.

Esteban Gutierrez opowiedział również o tym, jak pracuje mu się w ekipie Ferrari, z dwoma mistrzami świata i dwoma różnymi kierowcami. Mówi o nich „różne osobowości, ale obie bardzo dobre”.

„Jeden jest bardzo szczegółowy, daje szczegółowe informacje zwrotne. To zajmuje więcej czasu, ponieważ on wyjaśnia wszystko bardzo dokładnie”, powiedział Esteban, jak możemy się domyślać, o Sebastianie Vettelu. „Drugi jest bardziej spokojny, wyciszony, ale kiedy mówi, przechodzi od razu do rzeczy” opisał Kimiego Räikkönena. „Pod względem cech, oni są bardzo konkurencyjni, ale razem współpracują bardzo dobrze”.

„Jestem im bardzo wdzięczny, ponieważ przyjęli mnie bardzo dobrze, byli bardzo otwarci i mili” - wspomniał kierowca testowy Ferrari.

Esteban odniósł się również do plotek, jakoby w przyszłości miała zasilić zespół Haas F1, który miałby być zasilany jednostkami napędowymi ekipy Ferrari.

„Z moich doświadczeń w Sauberze znam postęp jednostki Ferrari, wiem jak to było kiedyś, a jak jest teraz. Jest taka opcja, ale mam swoją wizję - od decyzji, którą podjąłem, by nie kontynuować przygody z Sauberem. Trzymam się jej i stawiam na nią” – powiedział wymijająco Esteban Gutierrez.  

Źródło: motorsport.com