Jenson Button uważa, że nadchodząca, 4-tygodniowa przerwa wakacyjna w kalendarzu Formuły 1 okaże się dla McLarena-Hondy bardzo pożyteczna i pozwoli na ekipie z Woking odbić się od dna.
Słaby poziom niezawodności samochodów znacząco utrudnia zespołowi McLaren-Honda rozwój i przejeżdżanie pełnej ilości okrążeń podczas weekendów wyścigowych, a dzięki sromotnej karze, nałożonej za przekroczenie limitu jednostek napędowych przypadającego na jednego kierowcę w trakcie sezonu, Jenson Button i Fernando Alonso zdobyli w tym roku zaledwie 5 punktów.
Jenson Button ma nadzieję, że McLaren wykorzysta 4-tygodniową przerwę w kalendarzu Formuły 1, jaka czeka nas po Grand Prix Węgier, aby odpowiednio przeanalizować zebrane w ostatnim czasie dane, dotyczące nowego podwozia i innych elementów. W trakcie letnich wakacji wszystkie ekipy zobowiązane są jednak zamknąć swoje fabryki na okres dwóch tygodni.
"Większość danych zebranych w tunelu aerodynamicznym pokrywa się z rzeczywistością, dlatego fakt, że nie będziemy się ścigać nie jest dla nas problemem” – powiedział portalowi Autosport Jenson Button. „To przydatny okres, kiedy wszyscy muszą wrócić do swoich fabryk, ponieważ w trakcie poprzednich wyścigów zebraliśmy bardzo dużo informacji, którym musimy się przyjrzeć. W sierpniu czekają nas jednak 2 tygodnie, podczas których nie wolno nam nic robić, ale wciąż pozostaje nam bardzo dużo czasu na analizę naszego nowego pakietu. Mam nadzieję, że obraliśmy odpowiedni kierunek i będziemy w stanie wciąż nim podążać”.
Button przyznaje również, że ten sezon jest dla niego naprawdę ciężki, z "bardzo brzydkimi dniami", jednakże mimo tak trudnej sytuacji nie ośmiela się powiedzieć na swój zespół złego słowa.
"Wszyscy walczymy o to, aby móc się uśmiechać”– powiedział kierowca McLarena. "Jesteśmy w trudnej sytuacji. Miałem wiele bardzo brzydkich dni, tak samo jak każdy z nas, a także momentów gdy byłem nieszczęśliwy. Jeden z nich przeżyłem po kwalifikacjach na Silverstone. Nie możemy jednak odpuszczać, ponieważ na pewno nam to nie pomoże. Wszystko sprowadza się do wyciągania odpowiednich wniosków i wykorzystywania do maksimum nadażających się okazji. Uśmiech jest zdecydowanie lepszy niż marszczenie brwi!” - zakończył optymistycznie Jenson.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.