Wehrlein: Formuła 1 nadal jest moim celem

Kierowca rezerwowy zespołu Mercedes, Pascal Wehrlein, powiedział, że jego celem jest zdobycie miejsca w stawce Formuły 1, lecz mimo wszystko jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji w tegorocznych mistrzostwach DTM.

Wehrlein dobrze sobie radził w wyścigach samochodów o otwartym nadwoziu, jednak przerzucił się na serię DTM w 2013 roku. W minionym sezonie wygrał swój pierwszy wyścig cyklu, zaś drugie zwycięstwo dołożył miesiąc tego na torze Norisring. Obecnie Niemiec zajmuje trzecią pozycję w klasyfikacji tracąc 5 punktów do lidera zestawienia, Jamiego Greena.

W tym roku Wehrlein otrzymał szansę poprowadzenia samochodu zarówno Mercedesa, jak i Force India podczas przedsezonowych testów. Jak powiedział, bycie konkurencyjnym to jego główny cel i ambicja.

„Obecnie muszę się po prostu skupić na moich występach w DTM i na pracy podczas testów, jak również w symulatorze. Od podejmowania decyzji są inni ludzie. Oczywiście moim celem jest zostanie pewnego dnia kierowcą Formuły 1, jednak lubię też jeździć w serii DTM. Cieszę się, że jestem tutaj” – powiedział Wehrlein.

„To już mój drugi rok w HWA, więc znam już wszystkich w  zespole; prezentujemy coraz lepszą dyspozycję i dlatego jesteśmy w stanie walczyć o podium i zwycięstwa w wyścigach”.

Wehrlein wyjaśnił, że dużo nauczył się dzięki pracy wykonanej jako kierowca rezerwowy Mercedesa i w sytuacji kryzysowej byłby gotów zamienić Lewisa Hamiltona, czy też Nico Rosberga.

„Podoba mi się tutaj, ponieważ atmosfera w zespole jest bardzo miła. Zawsze dawali mi poczucie, jakbym był częścią tego teamu. Nawet podczas weekendów wyścigowych, gdy nie robię zbyt wiele, jedynie przebywam na spotkaniach, staram się nauczyć czegokolwiek od kierowców, słucham radia zespołowego, a mimo to nie jeżdżę” – mówił Niemiec.

„To czasami jest dziwna sytuacja, jednak dzięki nastawieniu zespołu wobec mnie czuję się tam dobrze. Podróżuję z nimi na każdy wyścig. Spędzam w symulatorze dużo czasu. Czasami też jestem w fabryce i jedynie przyglądam się pracy tych ludzi i zadaję różne pytania tylko po to, by czuć się w pewien sposób zaangażowany. Staram się zawsze być na bieżąco z wiedzą dotyczącą samochodu i kierownicy, więc gdyby coś się stało, będę gotowy” - zakończył kierowca serii DTM.

Źródło: gpupdate.net