Toto Wolff: Jestem całkowicie przekonany, że Nico powróci do walki

Szef zespołu Mercedesa, Toto Wolff nie ma wątpliwości, że pomimo słabszego rozpoczęcia sezonu przez Nico Rosberga, Niemiec powróci do wysokiej formy i będzie w stanie walczyć o tytuł mistrzowski razem z Lewisem Hamiltonem.

W ciągu czterech pierwszych Grand Prix tego sezonu, Rosberg nie pokazał się z najlepszej strony, przegrywając w każdej sesji kwalifikacyjnej i w każdym wyścigu ze swoim kolegą zespołowym. W związku z tym Hamilton zgromadził już 27-punktową przewagę nad swoim rywalem. Co więcej, w klasyfikacji generalnej, tuż za Rosbergiem plasuje się Sebastian Vettel, który traci do kierowcy Mercedesa zaledwie 1. punkt.

Jednakże, iskierką nadziei dla Niemca może być wspomnienie ubiegłorocznego sezonu. Rosbergowi udało się wygrać tylko jeden z czterech pierwszych wyścigów, a i tak do końca sezonu liczył się w walce o tytuł.

Toto Wolff, także nie widzi powodu, dla którego Rosberg miałby nie przerwać świetnej passy Lewisa Hamiltona:

„Kiedy spojrzymy na wyniki kwalifikacji w Chinach, różnica pomiędzy naszymi kierowcami wynosiła zaledwie cztery setne. Nico nie jest więc osobą, która została wyraźnie pokonana. Pomiędzy Lewisem i Nico była maleńka różnica, która wystarczyła Anglikowi do wywalczenia pierwszego pola startowego i kontrolowania wyścigu. Mogło być zupełnie inaczej, gdyby to Rosberg startował z pole position.”

„Nico nie byłby wielokrotnym zwycięzcą oraz rywalem do tytułu mistrzowskiego, gdyby złapał go kryzys po kilku wyścigach. Jestem całkowicie przekonany, że powróci do walki. Nie wiem kiedy to się stanie, jednak nie ma wątpliwości, że on to zrobi.”

Wolff przewiduje, że walka o tytuł toczyć się będzie aż do ostatniego wyścigu, podobnie jak miało to miejsce w ubiegłym roku. Ponadto, Austriak przypuszcza, że poza kierowcami Mercedesa, w bitwie o mistrzowską koronę zobaczymy Vettela i Räikkönena.

„Myślę, że do ostatniej minuty możemy walczyć z Ferrari. Nawet jeśli będziemy w dalszym ciągu kończyć wyścigi na pierwszych pozycjach, a oni - na trzeciej i czwartej, walka może trwać przez sporą część sezonu i wtedy stanie się jasne, kto pozostanie w rywalizacji o mistrzostwo.”

„W każdym razie, spodziewam się, że sprawy pomiędzy Lewisem, a Nico będą toczyły się tak, jak do tej pory, a wtedy Ferrari nie będzie stanowiło zagrożenia.” – zakończył szef Mercedesa

 

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze