Toro Rosso nie zostanie kupione przez Renault?

Helmut Marko przyznał, że lepszym rozwiązaniem dla francuskiego producenta nie byłoby kupno zespołu, lecz zmiana barw samochodów Toro Rosso na żółte.

Jak powszechnie wiadomo, stosunki pomiędzy Renault a Red Bullem od czasu wprowadzenia silników V6 turbo do Formuły 1 są bardzo napięte. Wydawało się, że narastający konflikt pomiędzy obiema stronami sięgnął apogeum, gdy okazało się, że wprowadzone zimą poprawki wydają się jeszcze pogarszać jednostkę napędową niż ją udoskonalać.

Red Bull, przeważnie ustami dr Helmuta Marko, publicznie oskarżał Renault za przygotowanie słabego silnika. Pewnego dnia nawet pojawiło się zagrożenie, które nie zostało skierowane bezpośrednio do francuskiego producenta, ale do organizatorów cyklu Formuły 1, że Red Bull wkrótce wycofa się ze sportu.

Renault przez długi czas milczało, ale po wypowiedzi Christiana Hornera, w której padło stwierdzenie, iż u francuskiego dostawcy silników panuje dosyć poważny bałagan, dyrektor zarządzający Renault Sport F1 przedstawił kilka interesujących faktów. Cyril Abiteboul powiedział, że Red Bull naciskał, aby zmiany zostały wprowadzone jak najszybciej i przez to wiele testów, które powinny odbyć się na hamowni, miały miejsce na torze.

Warto podkreślić, że Red Bull jest także właścicielem ekipy Toro Rosso. Stąd też wyżej wspomniany konflikt ma wpływ na ewentualne kupno włoskiej ekipy przez Renault. Dr Helmut Marko w swojej ostatniej wypowiedzi zaproponował zamiast sprzedaży stajni, przemalowanie samochodów w żółte barwy.

„Renault wydaje dużo pieniędzy na swoją jednostkę napędową, może nie aż tak dużo, jak Marcedes, ale jest to dość znacząca kwota. Mierzą się z dokładnie takimi samymi problemami, które my posiadamy: zaangażowanie w F1 musi się opłacać” – powiedział Marko w rozmowie z Formula1.com. „Należy także zwrócić uwagę na to, że Renault jest także niezadowolone ze swojej pozycji marketingowej. Stąd też rozważają kupno Toro Rosso lub, co bardziej prawdopodobne, pozwolić im zmienić malowanie aut tej ekipy na żółto, by zdobyli lepszą platformę marketingową”.

Przypomnijmy, że ostatnim fabrycznym zespołem Renault była ekipa znana dziś jako Lotus. Drogi obu tych firm rozstały się po zakończeniu sezonu 2010. Wówczas barwy Renault reprezentował m.in. Robert Kubica.

Źródło: skysportsf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze