Ecclestone: Kryzys to moja wina!

Rzadko spotykamy się z takimi wypowiedziami Berniego Ecclestone. Brytyjczyk podczas wczorajszej konferencji przyznał, że to przez jego błędy w zarządzaniu Formułą 1 ze stawki zniknęły dwie ekipy i przynajmniej kolejne dwie są w bardzo trudnej sytuacji finansowej.

Po wczorajszych kwalifikacjach w padoku na torze Circuit of the Americas była niezwykle napięta atmosfera. Spowodował ją w pewnym sensie zespół Force India, który zadeklarował bojkot wyścigu o GP Stanów Zjednoczonych. Hinduska ekipa podobnie jak wcześniej Caterham i Marussia ma spore problemy finansowe i dlatego chciała zmusić FOM do podjęcia konkretnych działań w celu zapobiegnięcia bankructwa kolejnych zespołów Formuły 1.

Działania zespołu z Silverstone oraz Lotusa i Saubera najwidoczniej przyniosły zamierzony efekt, ponieważ Bernie Ecclestone dał jasno do zrozumienia, że dokona zmian w systemie podziału zysków w Formule 1.

„Problemem jest to, że za dużo pieniędzy jest źle dystrybuowanych. Najprawdopodobniej jest to moja wina. Wiadomo jednak, że w danym momencie zawierana umowa wydaje się być świetnym pomysłem, ale po kilku latach już tak nie jest” – powiedział Ecclestone. „Gdyby ta firma należała do mnie (CVC – główny udziałowiec F1 przyp.red.), to najprawdopodobniej zadziałałbym inaczej. Jednak pracuję dla ludzi, którzy chcą generować zyski”.

„Musimy rozwiązać ten problemy. Wiem, co jest nie w porządku, ale niestety nie mam pojęcia jak to naprawić. Nikt nie jest gotowy na zrobienie z tym czegoś, bo po prostu regulamin tego zabrania. Nie możemy tak po prostu usiąść i czekać aż problem rozwiąże się sam. Uważam, że jeśli wszyscy chcą, abyśmy to rozwiązali, to nam się to uda. Jednakże ludzie uczestniczący w tym sporcie będą musieli przygotować się na wiele poświęceń”.

Bernie Ecclestone wypowiedział się także na temat bojkotu GP Stanów Zjednoczonych ze strony Saubera, Force India i Lotusa: „Zapomnijcie o tym. Obiecuję wam, że będą się ścigali, ale martwię się czy będą w stawce w przyszłym roku”.

Brytyjczyk także wyraźnie powiedział, że Formuła 1 nie zdecyduje się na wystawianie trzech samochodów przez zespoły.