Historyczne punkty Bortoleto i dublet Kick Saubera w Austrii

Gabriel Bortoleto w swoim jedenastym wyścigu w Formule 1 zdobył pierwsze w karierze punkty. Kierowca Kick Saubera zwieńczył znakomity weekend na Red Bull Ring ósmym miejscem, a jego zespół pierwszy raz od sezonu 2023 podwójnie zapunktował w trakcie GP Austrii.

Brazylijski kierowca od początku weekendu w Styrii prezentował świetne tempo, czego potwierdzeniem był jego pierwszy awans w kwalifikacjach do Q3. Poprawki samochodu Saubera, który jest systematycznie rozwijany, powoli przynoszą efekty, a szwajcarski zespół w klasyfikacji konstruktorów jest już tylko jeden punkt za Aston Martinem i dwa za ekipą Haasa.

Podsumowując wyścig, Bortoleto przyznał, że od momentu wejścia do Formuły 1 cały czas wierzył, że stać go na dobry wynik w postaci punktów i nigdy w to nie wątpił: „Czuję, że stoczyliśmy bardzo intensywną walkę – prawdopodobnie najbardziej intensywną walkę, jaką stoczyłem w F1 do tej pory”powiedział Brazylijczyk, który do końca ścigał siódmego na mecie Fernando Alonso. „Walka po zewnętrznej, wewnętrznej, a potem bawiąc się na torze wśród niebieskich flag z [Lando] Norrisem i następnie z Oscarem [Piastrim]”.

„To było szalone, wiesz? Nie ma o czym mówić, po prostu świetna walka i cieszę się, że mogłem walczyć z Fernando do końca wyścigu o te punkty. Świetnie wykonaliśmy postoje, świetnie wykonaliśmy strategię. Czuję, że zrobiliśmy wszystko, co było w naszych rękach. Mam tylko nadzieję, że uda nam się to utrzymać – taki weekend powtarza się co weekend… Myślę, że możemy zdobyć więcej punktów w sezonie i osiągnąć świetne wyniki”.

Kierowca Saubera twardo stąpa po ziemi i nie popada w huraoptymizm, gdyż wie, że pierwsze punkty to dopiero początek jego drogi w F1, w której liczą się tylko i wyłącznie zwycięstwa: „Zawsze wiedziałem, że jestem do tego zdolny. Nie jestem w Formule 1 z jakiegoś powodu. Po prostu dobrze jest w końcu znaleźć się w punktach – bardziej dla zespołu niż dla siebie, ponieważ oni naprawdę zasługują na punkty i wszystko inne”.

„Jeśli chodzi o mnie, jestem tutaj, ponieważ chcę kiedyś wygrywać. Nie będę szczęśliwy, bo zdobyłem kilka punktów, rozumiesz? Ale na pewno to już jest osiągnięcie. Powinniśmy cieszyć się z każdego małego osiągnięcia i zmierzamy we właściwym kierunku, aby osiągnąć nasze większe marzenie, którym pewnego dnia będzie wygranie mistrzostw”.

Szwajcarska ekipa z Red Bull Ring wyjeżdża podwójnie zadowolona, gdyż pierwszy raz od GP Kataru 2023 ich zespół podwójnie zapunktował za sprawą Nico Hülkenberga. Niemiecki kierowca po starcie z odległej pozycji dojechał do mety tuż za plecami zespołowego partnera: „Oczywiście okoliczności wyścigowe trochę nam pomogły – kilka samochodów odpadło – ale mimo wszystko uważam, że to był solidny wyścig z naszej strony” – powiedział Hulkenberg. „Bardzo pozytywne odczucia i oczywiście, podwójne punkty. Od startu z ostatniego miejsca, myślę, że to całkiem przyzwoite osiągnięcie i nie jestem pewien, czy mógłbym oczekiwać dużo więcej”.

„Od Barcelony nastąpiła zmiana dynamiki i myślę, że teraz mamy o wiele większą kontrolę nad samochodem i nad sezonem. Wydaje się, że radzimy sobie o wiele lepiej, szczególnie w wyścigach, co jest oczywiście bardzo zachęcające. Postaramy się to kontynuować – nigdy nie jest łatwo, zawsze musimy ciężko pracować, ale na razie jestem szczęśliwy i pełen optymizmu”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze