Albon zachwycony wynikiem: Pokazaliśmy światu, że możemy ścigać się na szczycie

Alex Albon był jedną z najjaśniejszych postaci niedzielnego Grand Prix Miami. Kierowca Williamsa prezentując bardzo dobre tempo, powtórzył wynik z inauguracyjnego sezon GP Australii i minął linię mety na piątym miejscu.

Dobre tempo Williamsa na ulicznym obiekcie Taj potwierdził już w kwalifikacjach, gdzie uzyskał siódmy czas. Do wyścigu Albon ruszał za swoim zespołowym kolegą Carlosem Sainzem Jr, który jednak został przez niego wyprzedzony i przez pewien czas duet kierowców z Grove podróżowało podobnym tempem.

W dalszej fazie wyścigu, kiedy na torze pojawiły się aż trzy neutralizacje spowodowane wirtualnymi samochodami bezpieczeństwa, Albon zdołał odrobić stratę do Kimiego Antonelliego i świetnym manewrem wyprzedzania objechać kierowcę Mercedesa. Tym samym Taj awansował na piąte miejsce, którego nie oddał do mety, a podwójnie punktujący Williams zdobył najwięcej „oczek” od Grand Prix Azerbejdżanu: „Cieszę się, że mogłem zresetować się i ruszyć ponownie po sobocie! Samochód był szybki, a dziś liczyła się czysta prędkość. Miałem dobry rytm przez cały wyścig i jestem bardzo zadowolony z wyniku. Walczyliśmy z najlepszymi zespołami i szczerze mówiąc, trudno mi w to uwierzyć, kiedy spojrzy się na to, gdzie byliśmy 12 miesięcy temu”.

„To pokazuje wszystkie postępy, jakie poczyniliśmy w Grove i teraz pokazaliśmy światu, że możemy ścigać się na szczycie. To nie zdarzy się w każdym wyścigu i zdecydowanie będziemy musieli dalej walczyć. Na razie zamierzam się tym cieszyć!”.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Williams Racing

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze