Verstappen: W nadchodzącym sezonie będzie jeszcze więcej rywalizacji

Max Verstappen, czterokrotny mistrz świata F1, liczy na jeszcze bardziej zaciętą walkę na torach w 2025 roku. Podczas ceremonii wręczania nagród FIA Holender podsumował miniony sezon i zapowiedział bardziej wyrównane mistrzostwa w nadchodzącym roku. 

Verstappen, który w tym roku zdobył czwarty z rzędu tytuł mistrza kierowców, opisał sezon 2024 jako istny rollercoaster, wskazując na silną konkurencję oraz trudności Red Bulla, z którymi przyszło im się zmagać w środku sezonu. 

„Ten sezon, jak mogliście zauważyć, był pełen wzlotów i upadków,” − powiedział podczas przemówienia. „Mieliśmy świetny początek roku, wszystko wyglądało wspaniale. Myślę, że szczególnie z zewnątrz, bo jako zespół zawsze rozumiemy swoje ograniczenia i wiemy, nad czym chcemy pracować”. 

Sezon 2024 był jednym z najtrudniejszych w karierze Verstappena, szczególnie ze względu na naciski ze strony McLarena, którego Lando Norris od czasu zwycięstwa w Miami zaczął stawać się coraz poważniejszym rywalem. Niezapomniany wyścig w Brazylii, gdzie Verstappen po starcie z 17. miejsca osiągnął zwycięstwo, był punktem zwrotnym. Ta wygrana zapewniła mu idealną pozycję do przypieczętowania tytułu w Las Vegas. 

Mimo indywidualnego sukcesu Verstappena, McLaren – dzięki duetowi Norris-Piastri – zdobył mistrzostwo konstruktorów, pokonując Ferrari różnicą zaledwie 14 punktów. Red Bull miał trudniejszy rok, kończąc na trzecim miejscu w klasyfikacji konstruktorów, 77 punktów za liderem. Verstappen był kluczowy dla zespołu, zdobywając aż 74,2% ich całkowitej liczby punktów, podczas gdy jego partner z zespołu, Sergio Perez, przez większość sezonu zmagał się z samochodem. 

„Mieliśmy trudny okres w środku sezonu, ale nawet gdy byliśmy pod presją i mieliśmy trudności, zespół naprawdę trzymał się razem,” – wyjaśnił Verstappen. „Nie wpadliśmy w panikę, co mogłoby się łatwo zdarzyć w takich sytuacjach. Na koniec dnia jestem bardzo dumny z każdego w zespole. Oczywiście nie stoimy tu jako mistrzowie konstruktorów, ale w pewnym sensie uważam, że zasłużyliśmy na coś więcej w tych mistrzostwach”. 

Mimo wymagającego sezonu, Holender z optymizmem patrzy na perspektywy Red Bulla w 2025 roku: „Dałem z siebie wszystko i wiemy, nad czym musimy popracować w przyszłym roku. Jestem tym bardzo podekscytowany, ponieważ wygląda na to, że będzie to prawdziwa walka między wieloma zespołami,” – powiedział, zapowiadając kolejny ekscytujący sezon. 

Verstappen odniósł się również do znaczenia dołączenia do elitarnej grupy kierowców z czterema tytułami mistrza świata, w której znajdują się m.in. Alain Prost i Sebastian Vettel: „To coś, o czym jako dziecko nie myślisz. Patrzysz na te nazwiska i myślisz: «Wow, to naprawdę imponujące» i masz nadzieję, że pewnego dnia będzie ci dane stanąć chociażby na podium”. 

Podsumowując swoją drogę do sukcesu, Verstappen dodał: „Czasami masz w życiu szczęście; znajdujesz się w odpowiednim miejscu i czasie. Oczywiście jako kierowca musisz to wykorzystać i na szczęście udało mi się to zrobić”. 

„W tym roku rywalizacja była bardzo zacięta,” − zauważył. „W ’26 wiele się zmieni i może inne zespoły znów staną się konkurencyjne. Na razie myślę, że bardzo ważne jest, aby cieszyć się chwilą, być dumnym z tego, co osiągnęliśmy jako zespół i spróbować ponownie w przyszłym roku”. 

Źródło:  formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze