Lando Norris po swoim triumfie w Grand Prix Abu Zabi podkreślił, jak wyjątkowym momentem było zdobycie przez McLarena pierwszego od 1998 roku tytułu mistrza świata konstruktorów. Brytyjczyk nie krył dumy z osiągnięcia zespołu i zapowiedział, że przyszły sezon może przynieść kolejne sukcesy.
„To niesamowite uczucie, nie tylko dla mnie, ale dla całego zespołu. Wykonaliśmy w tym roku świetną pracę, biorąc pod uwagę, skąd zaczynaliśmy. Jestem dumny z każdego członka zespołu – to była wspaniała podróż”
– powiedział Norris po wyścigu.
Brytyjczyk, startując z pole position, zdominował rywalizację i oparł się presji ze strony Carlosa Sainza Jr oraz Charlesa Leclerca, który ukończył wyścig na trzecim miejscu po imponującym awansie z 19. pozycji na starcie. Norris uniknął chaosu na pierwszym okrążeniu, kiedy jego zespołowy kolega Oscar Piastri został uderzony i obrócony przez Maxa Verstappena.
„Zakończenie sezonu w ten sposób jest perfekcyjne. Gratulacje i wielkie podziękowania dla wszystkich w McLarenie, dla każdego, kto nas wspierał. Zdobycie tytułu konstruktorów po 26 latach jest czymś wyjątkowym. Zamierzamy to świętować – to historyczny moment dla zespołu”
– dodał Norris.
Podczas okrążenia zjazdowego przez radio zapowiedział, że przyszły rok może przynieść mu kolejny sukces. Po zakończeniu sezonu na drugim miejscu w klasyfikacji kierowców, 63 punkty za Verstappenem, Norris przyznał, że jego celem na przyszły rok jest walka o dwa tytuły. „Naszym celem na przyszły rok jest tytuł mistrza świata kierowców i konstruktorów. Popełniłem w tym roku błędy, ale wiele się nauczyłem – zarówno od Maxa, jak i moich rywali”
.
Oscar Piastri, mimo incydentu z pierwszego okrążenia i 10-sekundowej kary za kolizję z Williamsem Franco Colapinto, zdołał ukończyć wyścig na 10. miejscu. McLaren zakończył sezon z przewagą 14 punktów nad Ferrari, zdobywając pierwsze od 26 lat mistrzostwo konstruktorów.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.