Bearman niepocieszony po kwalifikacjach w Baku: Powinienem być w Q3

Oliver Bearman, który w Baku zastępuje Kevina Magnussena, może i wyprzedził w swoim debiucie w Haasie doświadczonego i obytego z samochodem Nico Hulkenberga, ale młody Brytyjczyk był rozczarowany po tym, jak niewiele zabrakło mu do awansu do Q3. 

Bearman ukończył kwalifikacje na 11. miejscu, tracąc zaledwie 0,128 sekundy do Alexa Albona z Williamsa, który zakwalifikował się do Q3.

Mimo imponującego występu, 19-latek wyraził swoje rozgoryczenie, wskazując na błąd w trudnym odcinku w zakrętach 11 i 12, który kosztował go awans do pierwszej dziesiątki. 

Po tym, jak Brytyjczyk dowiedział się o swoim odpadnięciu z Q2, sfrustrowany wykrzyczał przez radio: „Miałem zablokowanie. Cholera! Jestem idiotą”. 

Po wyścigu Bearman wytłumaczył, co było powodem jego trudności: „To było przy zamku. Byłem za głęboko w zakręcie 11. Miałem poślizg w zakręcie 12 i straciłem wystarczająco dużo czasu, aby nie zapewniło mi to awansu do ostatniej rundy kwalifikacji”. 

Młody kierowca uważa jednak, że prawdziwy cios w jego szanse na kwalifikacje miał miejsce wcześniej, w trakcie trzeciej sesji treningowej. Bearman rozbił się w zakręcie 1 na początku sesji, co kosztowało go cenny czas na miękkich oponach, co utrudniło przygotowanie się do kluczowych okrążeń kwalifikacyjnych. 

Odnosząc się do wypadku, Bearman przyznał: „To zdecydowanie postawiło mnie w defensywie. Myślę, że nie z powodu pewności siebie, ale na przykład błąd, który popełniłem w kwalifikacjach, jestem pewien, że popełniłbym go już w FP3 i dowiedziałbym się, jak tego nie robić, więc straciliśmy sporo” 

Mimo pechowego FP3 i późniejszego braku awansu do Q3, Bearman zdołał wyprzedzić Hulkenberga, który zakończył kwalifikacje na 14. miejscu. 

Jednak młody kierowca zbagatelizował ten wynik, zbyt wiele uwagi skupiając na tym, co mógł zrobić lepiej. 

„Nie, bo powinienem być w Q3” – odpowiedział Bearman, zapytany, czy wyprzedzenie Hulkenberga rekompensuje brak awansu do pierwszej dziesiątki. „Jestem wobec siebie surowy, bo wiem, że samochód mógł zapewnić więcej. Gdybym czuł, że samochód jest wystarczająco tylko na P11, byłbym teraz bardzo szczęśliwy, ale samochód był zdecydowanie wystarczająco szybki, aby być w Q3, więc dlatego jestem rozczarowany”. 

Hulkenberg, który wypadł gorzej niż młodszy kolega, zareagował spokojnie na swoją porażkę w Q2, uznając talent brytyjskiego kierowcy: „Zawsze chcesz być szybszy od swojego kolegi z zespołu, ale nie przeceniałbym tego. Myślę, że Ollie jest specjalistą od [torów ulicznych], co udowodnił już kilkukrotnie”. 

Weteran F1 pochwalił umiejętności Bearmana na torach pokroju Baku, dodając: „Był szybki od pierwszego okrążenia wczoraj, czuje się tu komfortowo, ma dobrą pewność siebie. Świetnie sobie radzi, jeździ bardzo dobrze, bardzo czysto. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości”. 

Hulkenberg wyraził również wiarę w długą karierę Bearmana w Formule 1: „Nie chcę mu niczego odbierać. Wchodzi do Formuły 1, przed nim długa kariera, więc nie ma potrzeby wątpić, czy ma tempo”. 

Przyszłoroczny kierowca Haasa w nadchodzącym wyścigu z pewnością będzie starał się odrobić rozczarowanie, które przyniosły mu kwalifikacje.

Start zmagań w Baku już w niedzielę o 13:00 czasu polskiego.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze