Piastri zadowolony z kwalifikacji do GP Włoch: Samochód był bardzo mocny

Oscar Piastri i Lando Norris zaprezentowali się znakomicie w sobotnich kwalifikacjach, zapewniając McLaren Racing czołowe miejsca na starcie do Grand Prix Włoch. Norris zdobył pole position, a Piastri zajął drugie miejsce z najlepszym czasem 1:19.436 w trzeciej sesji kwalifikacyjnej. 

Nie da się ukryć, że McLaren liczy skorzystać na problemach, które od jakiegoś czasu trawią Red Bull Racing. Zespół z Woking z każdym kolejnym wyścigiem depcze «Czerwonym Bykom» po piętach coraz bardziej i nic nie wskazuje na to, by miał zaprzestać. 

Max Verstappen i Sergio Perez będą startować dopiero z czwartego rzędu, czeka ich więc spora droga do tego, aby móc postraszyć McLarena, chociaż patrząc po ostatnich osiągach RB20 nie wiadomo, czy jest to w ogóle możliwe. 

Oscar Piastri natomiast na swój samochód nie mógł narzekać, był bowiem usatysfakcjonowany swoim występem w kwalifikacjach: „Samochód był bardzo mocny. Pierwsze okrążenie w Q3 było solidne, kilka drobnych rzeczy do poprawy, drugie natomiast nie było tak dobre, jak powinno. Miałem duży poślizg kół na wyjściu z pierwszego zakrętu i od tego momentu było już trochę chaotycznie. Muszę tylko trochę bardziej uporządkować pewne kwestie i powinno być w porządku”. 

Sesje treningowe sugerowały zaciętą rywalizację z Mercedesem, Ferrari i Red Bullem pokazującymi konkurencyjne tempo. Piastri zauważył, że sukces McLarena w kwalifikacjach nie był pewny: „Po treningach z pewnością nie było gwarancji, że uzyskamy taki wynik. Bardzo łatwo mogliśmy skończyć na siódmym lub ósmym miejscu, jeśli coś by nam nie wyszło. Tak więc zajęcie miejsca w pierwszym rzędzie to bardzo dobry rezultat”. 

Mocne kwalifikacje stawiają McLarena w doskonałej pozycji, by skorzystać z nietypowych problemów Red Bulla. Max Verstappen startuje z siódmego miejsca, a Sergio Perez z ósmego, co może znacząco wpłynąć na wyniki w klasyfikacji konstruktorów. Jeśli Norris i Piastri utrzymają swoje pozycje w wyścigu, McLaren może zdobyć 43 punkty, potencjalnie wyprzedzając Red Bulla który, jeśli nie da rady się poprawić, zdobędzie jedynie 10 punktów. 

 Norris zauważył szansę, jaką stwarza sytuacja, ale jednocześnie wyraził ostrożność co do możliwości odrobienia strat przez Verstappena: „Na pewno to dobra okazja. Spodziewam się jednak, że [Verstappen] szybko się przebije i będzie za nami. Ich tempo wyścigowe wyglądało bardzo mocno w piątek... ale na pewno mają jakieś słabe punkty, a my musimy spróbować je wykorzystać”. 

Jednak sukces kwalifikacyjny McLarena nie obył się bez kontrowersji. Podczas pierwszej sesji kwalifikacyjnej niemalże doszło do kolizji w alei serwisowej, gdy Verstappen musiał gwałtownie zahamować, aby uniknąć zderzenia z Piastrim, który został wypuszczony z garażu McLarena bez odpowiedniej ostrożności. Australijczyk wyjaśnił, że nie zauważył nadjeżdżającego Verstappena z powodu ograniczonej widoczności przy wyjeździe z garażu. Incydent trafił do rozpatrzenia przez sędziów, którzy ostatecznie nałożyli na zespół grzywnę w wysokości 10 tyś. euro, uznając takie zachowanie za niebezpieczne. 

Pomimo tego, McLaren pozostaje skoncentrowany na maksymalnym wykorzystaniu swoich silnych pozycji startowych, z nadzieją na zdobycie jak największej liczby punktów i zamieszaniu w klasyfikacji mistrzostw. 

Wyścig o Grand Prix Włoch odbędzie się już o 15:00 czasu polskiego. 

Źródło:  speedcafe.com , motorsinside.com