James Vowles, szef zespołu Williams Racing ujawnił, co stało za determinacją, która doprowadziła do podpisania kontraktu z Carlosem Sainzem Jr. na 2025 rok. Według niego ten transfer może mieć znaczący wpływ na przyszłość zespołu.
Po miesiącach spekulacji, dzień po Grand Prix Belgii ogłoszono, że obecny kierowca Ferrari podpisał wieloletnią umowę z brytyjskim zespołem. Pościg za Sainzem rozpoczął się w listopadzie zeszłego roku w Abu Zabi, gdzie Vowles po raz pierwszy skontaktował się z hiszpańskim kierowcą. Od tego momentu Sainz stał się priorytetem Vowlesa, który był całkowicie szczery w mediach co do swojego zamiaru podpisania kontraktu z gwiazdą Ferrari. Po ogłoszeniu, że Lewis Hamiltonem zajmie fotel Hiszpana w Scuderii w sezonie 2025, Sainz zdał sobie sprawę, że jego przyszłość leży gdzie indziej, a Vowles wykorzystał tę okazję.
Williams już od początku miał trudny sezon, borykając się z problemem nadwagi samochodu, co negatywnie wpłynęło na wyniki. Pomimo tych trudności, Vowles skoncentrował się na przyszłych możliwościach zespołu, wykorzystując swoją wiedzę, aby przekonać Sainza do skupienia się na świetlanej przyszłości, a nie na obecnych trudnościach.
Vowles wyjaśnił swoje podejście, mówiąc: „Jest tylko jeden kierowca, z którym rozmawiałem w Abu Zabi w zeszłym roku, tylko jeden, i był to Carlos. Dla jasności, nie obstawiałem na wielu frontach. Postawiłem na jednego kierowcę, który, jak sądziłem, mógłby zrobić różnicę”
.
Pewność Vowlesa co do projektu Williamsa była tak silna, że nie rozważał innych kierowców jako potencjalnych partnerów dla Alexa Albona, dopóki nie pojawiły się spekulacje, że Sainz może dołączyć do Alpine. Nawet wtedy Vowles poinformował Sainza, że skontaktował się z innymi kierowcami jedynie jako środek ostrożności, wciąż bowiem planował nie ustępować w walce o pozyskanie Hiszpana.
Odnosząc się do pościgu o kierowcę, Vowles przyznał: „Nie dzwoniłem ani nie kontaktowałem się z nikim innym. W rzeczywistości jedyny raz, kiedy to zrobiłem, to było później, gdy stało się bardzo jasne, że Carlos może do nas nie dołączyć. I w tym momencie musiałem upewnić się, że mam plan B. Carlos był świadomy, kiedy to zrobiłem, i to było bardzo późno w procesie”
.
Wiara Vowlesa zarówno w przyszłość zespołu, jak i w zdolność Sainza do przyczynienia się do tego sukcesu, napędzała jego publiczne i prywatne starania, aby sprowadzić 29-letniego kierowcę do Grove. „Powodem, dla którego to zrobiłem, i to samo dotyczy publicznego aspektu, jest to, że mocno wierzę w to, co robimy tutaj,”
podkreślił Vowles. „Naprawdę wierzę w to, co robimy, w kierunek, w którym zmierzamy, dlaczego to będzie sukcesem. I w takim samym stopniu wierzę w Carlosa”
.
Teraz, gdy Sainz został potwierdzony na nadchodzący sezon, Williams prócz prób poprawienia wyników w obecnym sezonie, może optymistycznie spoglądać w ten nadchodzący. Skoncentrowane działania Vowlesa w celu pozyskania gwiazdy Ferrari odzwierciedlają jego przekonanie, że 29-latek może być kluczem do odblokowania potencjału zespołu i wzbicia się zespołu wyżej w stawce.
Źródło: racingnews365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.