Russell wyjawił, kiedy wiedział, że zwycięstwo na Silverstone przepadło

George Russell ujawnił, że zdawał sobie sprawę, iż nie będzie w stanie dojechać do mety domowego wyścigu o GP Wielkiej Brytanii z powodu awarii układu chłodzenia.

Brytyjczyk, który wywalczył pole position, prowadził na początku wyścigu, ale został wyprzedzony przez swojego kolegę z zespołu, Lewisa Hamiltona, gdy na 18. okrążeniu zaczął padać deszcz. Później po serii pit-stopów na przejściowe opony został wyprzedzony strategicznie przez Maxa Verstappena, a na 34. okrążeniu został wezwany przez zespół do alei serwisowej, aby wycofać się z wyścigu z powodu awarii systemu chłodzenia.

„Zawsze jest trudno, gdy jesteś pierwszy na torze” – powiedział Russell. „Wiedziałem, że to będzie długi wyścig i chciałem być cierpliwy. Wciąż walczyliśmy, ale 10 okrążeń przed awarią wiedziałem, że mam problem, ponieważ traciłem moc, a potem nastąpiła awaria układu chłodzenia. Silnik przestał być chłodzony”.

Kierowca Mercedesa zdawał sobie sprawę z tego, że gdy wyjechał z alei serwisowej po zmianie opon na 27. okrążeniu, poczuł utratę mocy

„Nie martwiłem się zbytnio, ponieważ to długi wyścig, ale gdy tylko wróciłem na tor, traciłem moc, więc wiedziałem od tego momentu, że wyścig jest przegrany”.

Mimo to Mercedes dowiózł do mety wygraną, a zespołowy kolega Lewis Hamilton wygrał dziewiąte Grand Prix Wielkiej Brytanii. Dodatkowo była to dla niego pierwsza wygrana od GP Arabii Saudyjskiej z 2021 roku.

„To niesamowite. Lewis wygrał, ale mieliśmy samochód, który w normalnych suchych warunkach pozwoliłby na wywalczenie dubletu. Wróciliśmy do gry i myślę, że teraz będziemy częściej walczyć o zwycięstwa. Sam czułem się dobrze. Oczywiście, wycofanie się z jakiegokolwiek wyścigu naprawdę boli, nie mówiąc już o domowym Grand Prix, kiedy masz samochód zdolny do wygrywania, ale spróbujemy ponownie”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze