Pierre Gasly po niedzielnym Grand Prix Monako przyznał, że przez cały weekend samochód prowadził się świetnie, co zaowocowało sporą zdobyczą punktową przez zespół Alpine. Francuz dojechał do mety wyścigu na siódmej pozycji, natomiast jego zespołowy partner stanął na trzecim stopniu podium.
Gasly dojechał do mety sucho-deszczowego wyścigu na siódmej pozycji, a więc na tej samej, z której startował. 27-latek od piątkowych treningów czuł tempo w swoim samochodzie, co było częściowo spowodowane poprawkami, które jego zespół przywiózł na Grand Prix w Księstwie: „Przede wszystkim gratulacje dla całego zespołu i Estebana za zdobycie podium, to był naprawdę mocny dzień dla zespołu i wspaniała nagroda za ciężką pracę wszystkich. Z mojej strony oczywiście dobrze jest zdobyć ważne punkty, ale wiemy, że mogło być ich więcej, gdyby sprawy potoczyły się po naszej myśli. Przeanalizujemy wszystko, aby zobaczyć, co można zrobić lepiej następnym razem”
.
„Jednak teraz skupimy się na pozytywach, a faktem jest, że samochód był bardzo dobry przez cały weekend, nasze poprawki działają i nie możemy się doczekać następnego weekendu w Barcelonie, gdzie musimy dążyć do poparcia naszych osiągów z Monako na bardziej konwencjonalnym torze”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Alpine
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
