Leclerc: Nie rozmawiałem jeszcze z Mercedesem

Charles Leclerc podczas czwartkowych wywiadów przed Grand Prix Azerbejdżanu dość dwuznacznie wypowiedział się na temat swojej przyszłości w Formule 1. Kierowca Ferrari, choć wyraził swoje przywiązanie do zespołu z Maranello, to nie zaprzeczył, iż będą toczone rozmowy odnośnie jego przyszłości w Mercedesie.

Kontrakt Monakijczyka z Ferrari wygasa po sezonie 2024 i na ten moment nie jest jasne, czy Leclerc będzie chciał zostać w zespole spod znaku wierzgającego konia. Biorąc pod uwagę fakt, że forma zespołu z Maranello od wielu lat nie gwarantuje walki o tytuł, coraz częściej pojawiają się informacje o tym, że wychowanek Akademii Ferrari może nie przedłużyć swojej umowy i zasilić szeregi Mercedesa w miejsce Lewisa Hamiltona.

Brytyjczyk od zeszłego sezonu nie jest zadowolony z osiągów swojego zespołu i również jest przymierzany do zmiany otoczenia. W tym wypadku ostatnim rozdziałem w karierze Hamiltona w F1 mogłyby być przenosiny do…Ferrari. Siedmiokrotny mistrz świata F1 wielokrotnie przychylnie wypowiadał się na temat włoskiej ekipy, ale na ten moment są to jedynie medialne spekulacje. Tymczasem podczas czwartkowego spotkania z mediami Charles Leclerc dość zaskakująco wypowiedział się o swojej przyszłości.

Zapytany o to, czy rozmawiał już o swojej przyszłości z Mercedesem odpowiedział: „Nie, jeszcze nie, nie w tej chwili”, jednocześnie odrzucając stwierdzenie, że rozmawiał na ten temat z Toto Wolffem przez telefon.

„Jestem w pełni skoncentrowany na projekcie, który mam dzisiaj i którym jest Ferrari. W pełni ufam [zespołowi] i jestem pewny przyszłości – a potem zobaczymy. Jestem w pełni oddany Ferrari i kocham Ferrari. Zawsze marzyłem o byciu w tym zespole, a moim głównym priorytetem jest wygranie mistrzostw świata z zespołem, więc nie, [przejście do Mercedesa] nie jest czymś, co siedzi w moim umyśle”.

Pewny przyszłości Leclerca w Ferrari wydaje się szef ekipy Frederic Vasseur, który uważa, że wkrótce ruszą rozmowy na temat nowego kontraktu Monakijczyka w Maranello: „Zrobimy to w trakcie sezonu” - wyjaśnił mediom. Jest z nami związany jeszcze ponad rocznym kontraktem i będziemy mieli czas, aby to przedyskutować. Wcale się nie boję i myślę, że to nie jest właściwy moment [by o tym dyskutować]”.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze