Vowles: Jesteśmy tu, aby odnieść sukces

James Vowles przyznał, że początek sezonu w roli szefa zespołu ekipy Williamsa był bardzo pracowity, ale również niezwykle ekscytujący.

Przypomnijmy, że Vowles przez wiele lat był kluczową postacią w Mercedesie oraz bliskim współpracownikiem Toto Wolffa. Odpowiadający za strategię 43-latek w tym sezonie będzie pełnić jeszcze bardziej odpowiedzialną funkcję w ekipie Grove. Teraz jak sam zauważa, ekipa po testach ma powody do zadowolenia, ponieważ do tej pory wszystko idzie zgodnie z planem.

„To był pracowity początek mojego życia w roli szefa zespołu ekipy Williams, ale w dobry i ekscytujący sposób. Ten okres roku jest trudny dla wszystkich w F1. To zwieńczenie miesięcy pracy włożonej w zbudowanie i złożenie samochodu wyścigowego. W moim pierwszym tygodniu pracy od razu miałem Komisję F1, co jest ważnym momentem, w którym wszystkie ekipy spotykają się i rozmawiają o tym, w jaki sposób zamierzamy popchnąć ten sport do przodu. Po tym od razu pojechałem do Bahrajnu, aby pracować z zespołem i aby zobaczyć, jak sobie radzimy na testach. Następnie wróciłem na kilka dni do fabryki i teraz znów wyruszam na Grand Prix Bahrajnu”.

„Pracowity” – tak opisał jednym słowem pierwszy tydzień swojej pracy Vowles. Brytyjczyk nie mógł nachwalić się Alexa Albona, który „udziela świetnych informacji zwrotnych i dobrze rozumie, co należy robić”. Pochwałę otrzymał również Logan Sargeant, ale szef zespołu zdaje sobie sprawę, że to pierwszy sezon Amerykanina w samochodzie Formuły 1, ale pomimo bycia debiutantem „wykonał solidną robotę”.

W swego rodzaju notatniku na oficjalnej stronie Williamsa Vowles przyznał, że nie ma nic bardziej satysfakcjonującego jak zrobienie czegoś od nowa, „brudząc przy tym sobie ręce, kładąc fundamenty i tchnąć w nie życie”. Brytyjczyk nawiązał również do czasów pracy w Mercedesie, z którym razem święcił zarówno triumfy, jak i musiał przełykać gorycz porażki.

Źródło: Z wykorzystaniem williamsf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze