Valtteri Bottas od początku 2022 roku nie szczędzi pozytywnych komentarzy na temat pracy w ekipie Alfy Romeo. Fin podkreśla, jak bardzo ceni sobie fakt, że ma dużo ważniejszy głos w kwestii rozwoju bolidu, w porównaniu do poprzednich zespołów, dla których jeździł.
Bottas od momentu pojawienia się w ekipie z Hinwil nie krył swojego zaskoczenia na temat kompletnie innego podejścia do współpracy wewnątrz zespołu, niż to, z którym miał do czynienia w swojej dotychczasowej karierze. Fin wskazuje najważniejszą różnicę między swoim aktualnym zespołem, a poprzednimi pracodawcami – Williamsem i Mercedesem.
„To było bardzo ciekawe, nowe doświadczenie”
– powiedział Fin. „Czułem, że moja rola w ekipie jest kompletnie inna niż to, z czym miałem do czynienia przez całą karierę. Oczywiście, gdy był jakiś problem z balansem samochodu, dawaliśmy wskazówki. Ale oprócz tego zawsze mogłem każdego o coś zapytać, gdy miałem propozycje lub pomysły siadaliśmy i dyskutowaliśmy o tym. Ta otwartość komunikacji była dla mnie czymś nowym”
.
Bottas wyraźnie zaznacza, jak bardzo odpowiada mu aktualna komunikacja w zespole: „Lubię wiedzieć tyle ile maksymalnie mogę na temat bolidu, czuje, że mam dużo ważniejszą rolę i dużo więcej informacji i danych dociera bezpośrednio do mnie”
.
Druga połowa poprzedniego sezonu w Alfie Romeo stała pod znakiem awarii i problemów z niezawodnością. Mimo tego, Bottas pokazywał jak komfortowo czuje się w nowym środowisku w początkowych rundach, chociażby zajmując piąte miejsce w wyścigu na torze Imola. Teraz Fin razem ze swoją ekipą zamierzają mierzyć w lepsze wyniki: „Zawsze musimy celować jeszcze wyżej, to podstawowe założenie. Myślę, że pod względem ustawień bolidu poszliśmy w dobrą stronę już w zeszłym roku. Mam nadzieję, że nasza ciężka praca się opłaci i będziemy w jeszcze lepszej dyspozycji niż na początku sezonu 2022”
.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
