Bottas: Ten tor mi pasuje

Chyba mało kto spodziewał się, że Valtteri Bottas nie tylko awansuje do finałowego segmentu kwalifikacji Formuł 1 o Grand Prix Meksyku, ale że zajmie szóste miejsce.

Fin od początku doskonale czuje się na meksykańskim obiekcie, gdzie w sezonie 2021 w barwach Mercedesa zdobył pole position. Teraz kierowca Alfy Romeo uważa, że ten tor po prostu mu pasuje i pasuje także jego Alfie, która podczas weekendu w Austin otrzymała kilka poprawek.

„Szczerze mówiąc nie dodaliśmy nic nowego od Austin, ale wydaje mi się, że układ toru może być dobry dla naszego auta. Wyglądamy na mocnych w tych wszystkich wolnych zakrętach, na krawężnikach, w szykanach też jesteśmy mocni i samochód spisuje się dobrze na tych krawężnikach, więc ten tor nam pasuje. Ogólnie rzecz biorą, to dobry tor dla mnie. Myślę, że rok temu miałem tu pole position, więc to jeden z tych torów, który jedni kierowcy lubią bardziej, a ja bardzo lubię ten wyścigowy weekend. Gładka nawierzchnia oraz niska przyczepność wymaga innego sposobu jazdy, ale mi to nie przeszkadza”.

Start z czoła stawki jest szansą na punkty, dlatego Fin dość dokładnie będzie analizować potencjalne ryzyko ze względu na to, co miało już miejsce wcześniej.

„Musimy obliczyć ryzyko, ale w tym roku miałem już zbyt wiele złych okrążeń. Nawet - patrząc na moją pewność siebie - dobrze byłoby mieć dobry start i pierwsze okrążenie. Myślę, że celem jest przynajmniej utrzymanie pozycji, jeżeli możemy zyskać to tym lepiej, ale bez podejmowania ogromnego ryzyka”.

Wysoka pozycja kierowcy Alfy Romeo jest nadzieją ekipy na sporą zdobycz punktową, ze względu na walkę z Aston Martinem, którego kierowcy wystartują odpowiednio z siedemnastej i osiemnastej pozycji. Obecnie pomiędzy Alfą, a Astonem są zaledwie trzy punkty różnicy.

Źródło: motorsportweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze