Vettel: Na mecie adrenalina we mnie buzowała

Sebastian Vettel po karze nałożonej na Fernando Alonso ostatecznie uzyskał szósty wynik podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Niemiec wykonał kilka fantastycznych manewrów wyprzedzania, przez co został wybrany kierowcą dnia.

Vettel do wyścigu wystartował z dziesiątej pozycji, ale już po pierwszym okrążeniu był na piątej pozycji. Strategia kierowcy Aston Martin zakładała późny zjazd przez co Vettel nawet objął prowadzenie w Grand Prix: „Finalnie zdobycie sześciu punktów jest dobre po takim powrocie (pit stop Vettela trwał prawię 17 sekund). Naprawdę podobało mi się kilka ostatnich okrążeń, zwłaszcza walka na ostatnim z Kevinem [Magnussenem]”.

„Kiedy przekroczyłem linię mety, adrenalina we mnie buzowała. Bez powolnego postoju myślę, że z łatwością byśmy zajęli szóste miejsce, więc powinniśmy skupić się na pozytywach naszego konkurencyjnego tempa samochodu. Byliśmy silni przez cały wyścig, start był świetny i na początku byłem na piątym miejscu. Fajnie było też prowadzić w wyścigu przez chwilę, ponieważ minęło trochę czasu, odkąd byłem na tej pozycji”.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze