Verstappen: W wyścigu będziemy mieć lepsze tempo

Max Verstappen zajął trzecie miejsce w sesji kwalifikacyjnej przed Grand Prix Stanów Zjednoczonych, ale wystartuje do wyścigu z pierwszego rzędu po karze dla Charlesa Leclerca. Holender przyznał, że jego tempo wyścigowe powinno być dużo lepsze, niż kwalifikacyjne.

Holender ma za sobą niezbyt udaną sesję kwalifikacyjną, przegrywając z dwoma kierowcami Ferrari w walce o pierwsze pole startowe. Po sesji kwalifikacyjnej Verstappen przyznał, że jego myśli były w innym miejscu i ciężko było mu się skupić na szybkiej jeździe po wiadomości o śmierci Dietricha Mateschitza.

To bardzo smutny dzień, wynik miał drugorzędne znaczenie" - powiedział Holender. Straciliśmy Dietricha [Mateschitza], który tak wiele zrobił dla naszego sportu. Gdyby nie on, prawdopodobnie nie byłoby mnie tutaj, gdzie teraz jestem, to wielka strata. Wiadomość o jego śmierci była bardzo przygnębiająca, trudno było mi się potem skupić na szybkiej jeździe. Starałem się pojechać najlepiej, jak to możliwe, żeby zdobyć pole position, ale zabrakło nam dzisiaj tempa. Mimo wszystko jestem pozytywnie nastawiony do wyścigu, mamy bardzo dobre tempo wyścigowe i wiem, że stać mnie na zwycięstwo".

Verstappen przyznaje, że start z drugiego miejsca powinien ułatwić mu objęcie prowadzenia po pierwszym zakręcie wyścigu: To [kara dla Leclerca] pozwoli nam wystartować z pierwszego rzędu i być bliżej. Jednak nie myślę w tym momencie o wyścigu, a o tym, co osiągnął Dietrich przez całe swoje życie. Udało mi się go odwiedzić kilka tygodni temu i spędzić z nim trochę czasu, ale wiadomość o jego śmierci jest dla mnie dużym szokiem".

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze