Yuki Tsunoda wyraził podekscytowanie debiutem w swoim domowym wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Japonii.
Japonia nie była obecna w kalendarzu F1 przez dwa ostatnie lata z powodu pandemii. Teraz mistrzostwa w końcu wróciły na tor Suzuka, który jest domowym obiektem dla Tsunody. W pierwszym deszczowym treningu uzyskał 19. czas, zaś w FP2 poprawił się na 14. lokatę.
„To zdecydowanie spełnienie marzeń”
– powiedział Tsunoda. „Wyjazd z garażu w FP1, a także pierwsze okrążenie, było wręcz przesycone emocjami. Szczególnie w zakręcie 2, kiedy tam wjechałem, byłem tam cztery albo pięć lat. Więc zdecydowanie mi się to podobało, nie czułem presji. Po prostu cieszyłem się całym dniem, więc był to w miarę dobry piątek”
.
Kierowca AlphaTauri dodał również, że nie wie, jak będą wyglądać kwalifikacje, które mają zostać rozegrane na suchym torze, w przeciwieństwie do piątkowych treningów.
„Obecnie nie mam pojęcia. Mają być suche warunki, w których jeszcze nie jeździliśmy. Wszyscy będą jednak w tej samej sytuacji, ale jestem dość pewien, że mogę osiągnąć dobre rzeczy. Oczywiście potrzebuję dobrego przygotowania, a oprócz tego będzie to dla mnie pierwszy raz w Formule 1 na tym torze w suchych warunkach, więc zdecydowanie muszę się odpowiednio przygotować na jutro”
.
„Wydaje mi się, że trudno będzie o znalezienie odpowiednich ustawień ze względu na szybkość przesychania, ale jednocześnie równie szybko zużywają się przejściowe opony. Mimo wszystko trudno było o perfekcyjny setup. Oprócz tego po prostu zbieramy dane, mamy doświadczenie w budowaniu tempa okrążenie po okrążeniu. Jeśli chodzi o mnie, dosyć dobrze się przystosowywałem. Jutro będzie nowy dzień. Wydaje się, że będzie on słoneczny, więc zobaczymy, ale miejmy nadzieję, że znów będzie to dobry dzień”
.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.