Leclerc: To moja wina

Charles Leclerc przyznał, że decyzja o zjeździe do alei serwisowej nie była złym pomysłem, a kara za przekroczenie prędkości w alei serwisowej była jego błędem.

Kierowca Ferrari ukończył niedzielny wyścig o Grand Prix Belgii Formuły 1 na piątej pozycji, ale chwilę po przejechaniu flagi w szachownicę sędziowie poinformowali, że Monakijczyk otrzymał pięciosekundową karę za przekroczenie prędkości w alei serwisowej. Co ciekawe sam kierowca nie chciał ryzykować i zjeżdżać na zmianę opon, ale był do tego zmuszony, ponieważ we wlocie hamulcowym utknęła zrywka z kasku Maxa Verstappena.

„Przekroczenie prędkości to nie jest pech, tylko moja wina. To mój błąd i to wszystko” – po doliczeniu czasu, Leclerc spadł na szóste miejsce i został wyprzedzony przez Fernando Alonso.

Po wyścigu zespół Ferrari poinformował jednak, że czujnik odpowiedzialny za pomiar prędkości w alei serwisowej nie działał z powodu przegrzania. Ekipa stwierdziła również, że samochód Leclerca przez cały wyścig miał problemy związane z chłodzeniem, prawdopodobnie z powodu zrywki z kasku Maxa Verstappena.

Kierowca Ferrari został również zapytany o odczucia z jazdy i przyznał, że zarówno z jego strony jak i ze strony Carlosa Sainza Jr. wszystko jest w porządku. Chwila prawdy przychodzi dopiero w bezpośredniej walce z kierowcami Red Bulla, którzy na wyścigu w Spa-Francorchamps nie mieli sobie równych: „Nie czuję się zbyt dobrze. Oczywiście poza karą i zrywką, mowa również o naszym tempie. Dziwne jest to, że uczucie wewnątrz samochodu jest całkiem w porządku, ale kiedy spojrzysz na tempo w porównaniu do Red Bulla, to są oni na zupełnie innej planecie. Musimy to zrozumieć i mam nadzieję, że dzięki Zandvoort zrozumiemy to wszystko i zmniejszymy stratę do Red Bulla na tyle blisko, jak byliśmy w pierwszej części sezonu”.

Obecnie Monakijczyk ma na swoim koncie 186 punktów i spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze